Prokuratura Regionalna w Białymstoku podejrzewa Dariusza Mazura o działanie w międzynarodowej grupie przestępczej. Zdaniem śledczych, miał on wyłudzić ponad 80 mln zł
podatku nienależnie uzyskanego przez firmy z branży paliwowej w których działał (w latach 2013 i 2014).
Dariusz Mazur to przedsiębiorca i prezes piłkarskiego klubu sportowego Wigier Suwałki. Udziela się także w stowarzyszeniach związanych ze sportem.
- Mogę powiedzieć jedynie, że nie mam sobie nic do zarzucenia. Prokuratorskie zarzuty nie dotyczą działalności żadnej z moich firm. Ponadto sąd uznał, że zgromadzone przez prokuraturę dowody nie pozwalają na zastosowanie wobec mnie żadnych środków zapobiegawczych. Również ci, którzy mnie znają, nie wierzą w to, że jestem winny. Cały czas moje działania są transparentne. Jestem przekonany, że prędzej czy później sytuacja się wyjaśni - tłumaczy Dariusz Mazur, który zgodził się na podawanie pełnego imienia i nazwiska.
Jako podejrzanego, zatrzymano go w ubiegłym tygodniu. Prokuratura wniosła o areszt dla mężczyzny. Wniosek ten nie został jednak uwzględniony przez sąd.
- Prokurator zajmujący się sprawą będzie składał zażalenie dotyczące decyzji sądu. Nie mogę udzielić więcej informacji ze względu na dobro postępowania – mówi Jerzy Duniec, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.
dorota.marianska@bialystokonline.pl