Odpowiedź zawiera m.in. wyniki zalecanego przez KE przeglądu kontraktów budowlanych realizowanych przez GDDKiA pod kątem potencjalnych zmów przetargowych. Strona polska, pomimo zalecenia dokonania przeglądu na próbie kontraktów, przeprowadziła weryfikację wszystkich przetargów GDDKiA do końca 2012 r. w ramach Programów Operacyjnych: Infrastruktura i Środowisko oraz Rozwój Polski Wschodniej. Po szczegółowym zbadaniu 100 postępowań wywnioskowano, iż nie miała miejsca sytuacja, w której wykonawcy biorący udział w danym postępowaniu dokonywali manipulacji.
Jak podało Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, w 73% przetargów GDDKiA umowa została zawarta na kwotę niższą niż zakładano. Dodatkowo nie odnotowano sytuacji, w której konkretna firma uzyskiwałaby znaczącą część zamówień w danym regionie, co mogłoby budzić podejrzenia zmowy. Średnia liczba ofert składanych w ramach 100 skontrolowanych postępowań wyniosła 8,94 (złożono najmniej 2 oferty, najwięcej 17). W ramach badanych przetargów złożono w sumie 894 oferty, a przetargi wygrało 71 różnych firm.
Dla porównania, w zamówieniach o wartości powyżej tzw. progów UE w jednym postępowaniu na roboty budowlane wpływało w Polsce w latach 2009-2011 do zamawiającego przeciętnie: 5-6 ofert. Zestawienie tych danych pokazuje, że w ramach przetargów wszczynanych przez GDDKiA średnia liczba ofert składanych była zdecydowanie wyższa, niż przedstawiają dane dotyczące przetargów na roboty budowlane. Świadczy to o wiele większym stopniu konkurencyjności w przetargach GDDKiA, niż w innych o wartości powyżej progów UE wszczynanych przez polskich zamawiających.
W odpowiedzi do Komisji Europejskiej przekazano również dokument opisujący system wykrywania oszustw na szkodę UE. Prezentuje on polski system instytucjonalny, którego zadaniem jest m.in. zwalczanie zmów o charakterze antykonkurencyjnym.
Przypomnijmy: według warszawskiej prokuratury w czasie trzech przetargów, między innymi na rozbudowę krajowej "ósemki" na odcinku Białystok-Jeżewo, doszło do tzw. zmowy przetargowej. Na wiadomość o tym Komisja Europejska w styczniu zablokowała Polsce wypłatę pieniędzy na realizację inwestycji drogowych.
ewelina.s@bialystokonline.pl