Nowa kadencja w samorządzie jeszcze oficjalnie się nie zaczęła, a już wiadomo, że w składzie sejmiku województwa podlaskiego dojdzie do zmiany. Zbigniew Nikitorowicz (Koalicja Obywatelska), który wszedł do sejmiku z okręgu 1 (miasto Białystok), przystał na propozycję prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego i pozostanie jego zastępcą.
Zbigniew Nikitorowicz do magistratu trafił z końcem marca zeszłego roku. Zastąpił na stanowisku zastępcy prezydenta Roberta Jóźwiaka, zresztą też członka Platformy Obywatelskiej. Wcześniej przez wiele lat pełnił on funkcję radnego miejskiego, w tym w ostatniej kadencji był wiceprzewodniczącym.
Wiadomo również, że na funkcjach zastępców zostaną także Rafał Rudnicki oraz Przemysław Tuchliński. Prawdopodobnie prezydent powoła także czwartego wice, tak jak było do momentu, kiedy z funkcji zrezygnował na wiosnę Adam Poliński.
Miejsce Nikitorowicza w sejmiku prawdopodobnie zajmie Jarosław Dworzański, były marszałek województwa, który w obecnych wyborach nie uzyskał mandatu, ale ze względu na to, że miał 5. wynik na liście Koalicji Obywatelskiej, jest pierwszym do obsadzenia wolnego miejsca. Gdyby się na to nie zdecydował, mandat przypadnie kolejnej osobie z najlepszym wynikiem.
Przypomnijmy, że po 8 latach władzę w województwie podlaskim przejmie Prawo i Sprawiedliwość, które wprowadzi do sejmiku 16 radnych, uzyskując tym samym samodzielną większość. Pozostałe miejsca przypadły Koalicji Obywatelskiej (9) i PSL (5). Trwają też dywagacje, kto zostanie marszałkiem województwa. Duże szanse daje się Arturowi Kosickiemu (wybrany z okręgu Białystok), który niedawno został szefem klubu PiS w sejmiku, chociaż jest to dla niego pierwsza kadencja. Ambicje ubiegania się o tę funkcję ma podobno także Marek Olbryś (okręg 3, z Łomżą), który osiągnął najwyższy wynik w województwie, jeśli chodzi o ilość oddanych głosów.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl