Opanowanie kryzysu to nie wszystko
Początek września to oczywiście początek roku szkolnego, a co za tym idzie - dobry pretekst dla polityków, żeby w ramach kampanii wyborczej poruszyć temat sytuacji w oświacie. Kilka swoich postulatów odnośnie polskiej edukacji przedstawili w poniedziałek przedstawiciele Platformy Obywatelskiej.
- Dziś mamy taką sytuację w polskich szkołach, że wielkim wysiłkiem dyrektorów, nauczycieli, rodziców, samorządów udało się opanować kryzys wywołany nieprzemyślaną reformą minister Zalewskiej, ale to nie oznacza, że mamy szkołę, o której marzymy – szkołę XXI wieku – mówi Robert Tyszkiewicz, szef podlaskiej PO. - Trzeba budować szkołę, której wymagają od nas dzieci i rodzice, która wymagana jest przez rozwój cywilizacyjny, żeby polska młodzież mogła być konkurencyjna na europejskim rynku pracy.
Platforma ma pomysł, żeby w przyszłości polska szkoła była demokratyczna, a decyzje w niej były podejmowane wspólnie z uczniami, nauczycielami, rodzicami i organami prowadzącymi placówki.
- Uważamy za niesłychanie istotne to, żebyśmy stworzyli system, w którym szkoła dostarcza kompletnej oferty edukacyjnej dla uczniów. Rozumiemy przez to nie tylko klasyczne lekcje, ale też zajęcia dodatkowe, zajęcia sportowe, zajęcia rozwijające nowe kompetencje, wyrównujące szanse, ale też odrabianie lekcji pod nadzorem nauczyciela – mówi Robert Tyszkiewicz.
Przedstawiciele Platformy uważają także, że powinna zmienić się forma przygotowywania programów nauczania, na które dzisiaj za duży wpływ ma polityka. Chcą oni powołania niezależnej Komisji Edukacji Narodowej złożonej ze środowiska szkolnego, naukowego, państwowego, która przygotowywałaby niezależnie od polityków programy nauczania.
Podstawą programu oświatowego Platformy jest 6 punktów:
- Zniesienie obowiązku odrabiania prac domowych,
- Zmniejszenie liczebności klas,
- "Uszczuplone" programów nauczania,
- Zapewnienie podwyżek dla nauczycieli,
- Mniej biurokracji, więcej zajęć dodatkowych,
- Zapewnienie pomocy psychologa.
Ten rok szkolny jest szczególny z kilku powodów o czym pisaliśmy już wcześniej (czytaj: Witaj szkoło! Uczniowie wracają do szkolnych ławek; Co dalej ze strajkiem nauczycieli? Wiele czynników będzie ważnych). Koniec gimnazjów, podwójny rocznik w szkołach średnich czy wciąż niezakończony strajk nauczycieli to wielki wysiłek dla samych szkół, samorządów, ale też nauczycieli czy uczniów. Według Platformy bardzo ważne jest, żeby rząd zwiększył subwencję oświatową, która już dzisiaj nie jest wystarczająca, żeby pokryć potrzeby oświaty w poszczególnych samorządach.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl