- Szukamy nabywcy praw założycielskich do uczelni. Mamy nadzieję, że ktoś się do nas zgłosi. Nie określiliśmy ceny. Wynosi ona tyle, ile ktoś jest w stanie zapłacić – mówi w rozmowie z nami Rafał Taszycki, kanclerz WSAP.
Rafał Taszycki poinformował także, że zgromadzenie wspólników spółki aktualnie mającej prawa założycielskie do uczelni odwołało z funkcji prezesa jego żonę Luizę Taszycką. Szybko się to zmieniło, ponieważ jeszcze niedawno władza w spółce należała do wspomnianej Luizy Taszyckiej.
- Samozwańcza pani prezes była powołana niezgodnie z prawem, bez wymaganego kworum – tak wyjaśnia sprawę Taszycki.
Okazuje się też, że z planów kupna szkoły wycofał się Polski Fundusz Inwestycji.
- W związku z tym będziemy rozmawiać z ministerstwem, innymi uczelniami. W każdym razie dla studentów i kadry nic się nie zmienia – zapewnia Taszycki.
dorota.marianska@bialystokonline.pl