W poniedziałek (4.07) po południu białostoccy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży w jednym ze sklepów w mieście.
- Z relacji pracownika sklepu wynikało, że mężczyzna zabrał wiertarko-wkrętarki ze sklepowej półki i schował ją do podróżnej torby. Następnie przeszedł do pawilonu ogrodowego i swój łup przerzucił przez płot - informują mundurowi z KMP Białystok.
Wówczas na drodze 43-latkowi stanęli pracownicy sklepu. Policjanci w trakcie czynności ustalili, że to nie jedyna kradzież jakiej dopuścił się mężczyzna.
- Jeszcze w maju i czerwcu kradł ze sklepowych półek whiskey i antyperspiranty. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną wartość blisko 1500 zł - dodają funkcjonariusze.
Białostoccy policjanci zatrzymali 43-latka i jeszcze tego samego dnia usłyszał on dwa zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl