Ponad 100 ciepłych kurtek, 60 zimowych swetrów, cała masa czapek, szalików i rękawiczek - to wszystko czeka na potrzebujących w gminie Michałowo.
Rzeczy te udało się zebrać w ramach akcji Fundacji Mała Ojczyzna, która 23 listopada zwróciła się do mieszkańców o przekazanie ciepłych rzeczy na zimę, które będą mogły służyć ludziom mniej zamożnym, potrzebującym pomocy.
Odzew na apel fundacji przeszedł najśmielsze oczekiwania. Poza kurtkami, swetrami pojawiły się też buty, torby, koszule, spodnie, dresy, kamizelki i sukienki. Jest nawet kapelusz. Wszystkie rzeczy poddane zostały ozonowaniu.
- Pomagali głównie mieszkańcy gminy Michałowo, ale także ludzie dobrej woli z Białegostoku, Zabłudowa i Supraśla. Ci, którzy nie mieli ubrań do oddania, pomagali w inny sposób - oddając wieszaki, torby, stojaki, swoje ręce do pracy i dobre słowo - informuje Fundacja Mała Ojczyzna.
Zebrana odzież jest rozdawana z magazynu przy ul. Leśnej 1 w Michałowie (na placu byłych warsztatów szkoły zawodowej) już od środy (16.12). Zakończenie akcji zaplanowano na
piątek (18.12).
dorota.marianska@bialystokonline.pl