23-letniego obrońcę, który przez kilka lat chodził do polskiej szkoły, Jagiellonia chciała ściągnąć już latem. Wtedy jednak Gordon odrzucił ofertę Żółto-Czerwonych i przeniósł się do szkockiego Partick Thistle, gdzie jesienią rozegrał 14 spotkań. Długo we wspomnianym klubie miejsca jednak nie zagrzał. Kilkadziesiąt godzin temu rozwiązał za porozumieniem stron umowę z poprzednim pracodawcą i natychmiast dogadał się z Żółto-Czerwonymi.
Mierzący 180 cm prawy obrońca złączył się z białostockim zespołem półroczną umową, która zawiera możliwość przedłużenia jej aż o 3 lata. Warto zaznaczyć, że jest to zawodnik dosyć odporny na urazy. W sezonie 2015/2016 rozegrał wszystkie możliwe ligowe spotkania od pierwszej do ostatniej minuty. Łącznie ma na koncie 78 występów na poziomie szkockiej Premiership.
Ziggy Gordon, czyli Szkot z polskimi korzeniami (jego matka jest Polką), będzie rywalizować o miejsce w składzie z Łukaszem Burligą. Już jutro (27.01) dołączy do swoich nowych kolegów, którzy aktualnie przebywają na zgrupowaniu w Turcji.
rafal.zuk@bialystokonline.pl