Funkcjonariusz dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał zgłoszenie o obywatelskim zatrzymaniu podejrzewanego o uszkodzenie 2 samochodów.
Na osiedle Zielone Wzgórza skierowano policjantów patrolówki, którzy zastali na miejscu 38-latka, ten zaś przekazał im młodego mężczyznę. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że 25-latek z Suwałk bez wyraźnej przyczyny kopał boczne drzwi zaparkowanej tam hondy i szarpał za jej boczne lusterka.
- Gdy będący świadkiem zdarzenia 38-latek zwrócił mu uwagę, ten zaczął mu grozić, skoczył na toyotę mężczyzny i uszkodził jej przednią szybę. Suwalczanin został ujęty i przytrzymywany do czasu przyjazdu policji. 38-letni właściciel toyoty wycenił swoje straty na 1800 zł, natomiast 41-letnia właścicielka hondy na blisko 2000 zł - mówi oficer prasowy.
Zatrzymany mężczyzna noc spędził w areszcie policyjnym, a jego dalszym losem zajmie się sąd. Za uszkodzenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia.
monika.zysk@bialystokonline.pl