Po kilkugodzinnych poszukiwania hajnowscy policjanci odnaleźli 74-latkę, której zaginięcie zgłosił jej mąż. Zdezorientowana kobieta błąkała się w innym rejonie miasta.
Fot: KWP Białystok
W poniedziałek (15.07) hajnowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 74-letniej mieszkanki miasta.
Z przekazanych przez jej męża informacji wynikało, że wyszła niepostrzeżenie ze swojej posesji i nie powróciła do miejsca zamieszkania. Według relacji mężczyzny, kobieta przeszła kilka udarów mózgu, w związku z czym, ze względu na swoje bezpieczeństwo i zdrowie, nie powinna przebywać bez opieki.
Po kilkugodzinnych poszukiwaniach policjanci, dzięki sporządzonemu rysopisowi, odnaleźli zdezorientowaną, błąkającą się po mieście zaginioną kobietę. Szczęśliwie 74-latce nic się nie stało. Cało i bezpiecznie została odwieziona do miejsca zamieszkania.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl
Przeczytaj także