Do startu 4. PKO Białystok Półmaraton pozostały niecałe dwa tygodnie. Wszystko dopięte na ostatni guzik?
Cały czas dopinamy - w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Można powiedzieć, wszystko mamy "ogarnięte", teraz zostały ostatnie 2 tygodnie na dopinanie wszystkiego, na przysłowiowy "ostatni guzik". W Półmaratonie będą brali udział uczestnicy z całej Polski. Staramy się, żeby wyjechali z Białegostoku z jak najlepszymi wspomnieniami, a białostoczanie, którzy pobiegną w sobotę i niedzielę, żeby z radością wspominali ten weekend i czekali na kolejne starty w biegach organizowanych przez Fundację Białystok Biega. Jesteśmy dumni, że możemy robić imprezy biegowe dla tak wspaniałych biegaczy. Warto powiedzieć też o tym, że uczestnicy z innych regionów Polski bardzo chwalili atmosferę i kibiców. Chciałbym, żeby w tym roku ten doping był jeszcze lepszy.
Lista uczestników zapełnia się szybko? A może już brakuje miejsc?
To prawda, lista bardzo szybko się zapełnia. Limit miejsc w biegu towarzyszącym City Run 5 km niestety już się skończył. Do Półmaratonu zostało dosłownie 120-140 miejsc. Ta sytuacja dynamicznie się zmienia, ponieważ dostajemy zgłoszenia drużyn, np. 20-osobowych.
W ubiegłym roku w biegu na 5 km wzięło udział 460 osób, sądziliśmy, że zwiększenie limitu do 700 spokojnie wystarczy. Biegacze jednak znowu pozytywnie nas zaskoczyli i 700 dostępnych numerów skończyło się już w kwietniu. To dobry znak, pokazujący, że białostoczanie chcą się ruszać, chcą aktywnie spędzać czas. Z drugiej strony doceniają dobrze zorganizowaną imprezę. Przecież w innych wydarzeniach nie startuje taka liczba zawodników. Bardzo nas to cieszy i motywuje do jeszcze cięższej pracy. Będziemy cały czas zaskakiwali, to mogę obiecać.
Jeżeli chodzi o limity, to jeszcze jeden również się wyczerpał. 700 numerów startowych jest już zarezerwowanych na bieg dla dzieci - Junior City Run. Tyle maluchów na starcie to będzie coś niesamowitego! Juniorzy będą biegali po Plantach w sobotę 14 maja.
Jakie zmiany, w porównaniu do zeszłorocznego biegu, czekają na zawodników w 4. Półmaratonie?
Zmian jest dużo i to bardzo ciekawych. Generalnie impreza nam się bardzo rozrosła. Chcemy zaproponować prawdziwy, biegowy weekend. Zaczynamy już w sobotę o godz. 9.00 Biegiem Śniadaniowym, który wystartuje z dziedzińca Pałacu Branickich. Meta porannego biegu będzie na... Stadionie Miejskim! To jest duża niespodzianka. Po raz pierwszy tak duża grupa biegaczy wbiegnie na murawę Stadionu Miejskiego. Udział w biegu jest otwarty, nie wymaga rejestracji ani żadnych opłat.
Zmiany dotkną chyba też najmłodszych. Młodzież pobiegnie w sobotę?
Nowością będzie też formuła biegów dla dzieci - Junior City Run. W tym roku najmłodsi będą biegali w sobotę 14 maja, będzie więc spokojniej i bez stresu, że "zaraz" startuje półmaraton. Dużą nowością w tych biegach będzie elektroniczny pomiar czasu dla zawodników startujących na dystansie 2 km oraz klasyfikacja drużynowa szkół. Może być ciekawie, choć sami z zainteresowaniem czekamy na to wydarzenie. Emocji z pewnością nie zabraknie.
W biegach na 100 i 500 m dzieci będą biegały w bardzo dobrze przyjętej formule. Każdy jest zwycięzcą! Każdy przecież dostanie na mecie medal. Najważniejszy jest uśmiech maluchów i radość z biegania, to jest najważniejszy cel, jaki nam przyświeca. Czasem rodzice podchodzą do mnie i mówią, "dlaczego nie wyłaniacie zwycięzców?". Zawsze odpowiadam tak samo - na rywalizację jeszcze będą mieli czas, teraz chodzi o zabawę. Dzieci muszą chcieć w takich akcjach uczestniczyć, a jak rodzice zaczną wywierać presję "na wynik", zabawa się kończy. Czy przyjęliśmy słuszną drogę? Czas pokaże, póki co zmiana podejścia do biegów dla dzieci zaowocowała zwiększeniem frekwencji ze 100 do 700 uczestników. Sądzę więc, że najmłodszym to się podoba. Kto wie, może dzięki takim startom wychowamy przyszłego mistrza.
Medale w porównaniu do lat poprzednich prezentują się inaczej
Medal będzie przedstawiał wizerunek Kallisto, nimfy z boskiego orszaku Diany. Dodajmy, że rzeźba Kallisto znajduje się w Ogrodach Branickich. Tym samym zapoczątkujemy kolekcję medali obrazujących każdego roku kolejną rzeźbę z Ogrodów. Mieć taką kolekcję w swoich zbiorach to będzie coś!
Wydaje się, że tym 4. PKO Białystok Półmaratonem przejdziecie do historii. Nowinek jest naprawdę dużo, ale dobrze wiemy, że to nie koniec atrakcji
Mamy jeszcze jedną niespodziankę. Cały 4. PKO Białystok Półmaraton będzie transmitowany na żywo! Tego jeszcze w naszym regionie nie było. To będzie bardzo duże przedsięwzięcie. Kibice zgromadzeni na Rynku Kościuszki będą mogli obserwować zmagania elity biegaczy na dużym telebimie, zaś wszyscy, którzy nie mogą tego dnia nam towarzyszyć przy mecie, będą mogli w domach oglądać na żywo całe wydarzenie w komputerach. Transmisja prowadzona będzie z wyśmienitym komentarzem - tego nie można przegapić!
Po tym na trasie biegu ustawione będą punkty muzyczne Up To Date Festival, które na ten jeden dzień przybiorą formę Up To Date Running!
Poza samym biegiem możemy liczyć na jakieś dodatkowe wydarzenia?
W sobotę i niedzielę, specjalnie dla uczestników wydarzenia i kibiców, Uniwersytet w Białymstoku udostępnia do zwiedzania Centrum Przyrodnicze znajdujące się w kampusie.
zwiedzać będzie można z przewodnikiem.
Większych i małych biegaczy zapraszamy również na bardzo fajne, inspirujące spotkania z Mistrzami, które odbędą się w sobotę od godz. 15.30 w Pałacu Branickich. Gościem specjalnym będzie Wanda Panfil, Mistrzyni Świata w maratonie! Jedyna Polka, która wygrywała największe maratony świata w Londynie, Nowym Jorku oraz Bostonie!
W roku ubiegłym wielu biegaczy chwaliło sobie tzw. "zające". Jak sytuacja wygląda teraz? Możemy liczyć na ich obecność?
Tak, w tym roku również "zające" będą prowadziły biegaczy na konkretny czas. Pacemakerów mamy na czasy od 1.25 do 2.10.
Kto w tym roku tworzy elitę biegaczy?
Na linii startu będziemy mieli doskonałych Polaków, wśród nich Artur Kern, Izabela Trzaskalska, Izabela Parszczyńska, czterech zawodników z Kenii, Ukrainy, Białorusi. Wystarczy wspomnieć, że będziemy mieli zawodników, których rekordy życiowe w półmaratonie wynoszą poniżej 65 min, żeby wyobrazić sobie, jakie emocje i jaka walka może być na trasie. Muszę przy tej okazji wspomnieć, że w City Run 5 km wystartuje Wanda Panfil. Z pewnością Pani Wanda nie będzie rywalizować o najwyższe miejsce podium, jednak start w jednym biegu z Mistrzynią Świata robi duże wrażenie.
Poza tym pobiegną z nami Spartanie, którzy będą zbierali fundusze dla 7-letniej Julki, chorej na dziecięce porażenie mózgowe.
Fundacji Białystok Biega marzy się maraton w naszym mieście? Oczywiście jest to ogromne wyzwanie logistyczne i organizacyjne, ale czy możliwe?
Wszystko jest! Wyzwania są po to, żeby się z nimi mierzyć.
blazej.o@bialystokonline.pl