W czwartek (17.06) rano dyspozytorka pogotowia ratunkowego w Kolnie powiadomiła policję, że został tam przywieziony mężczyzna z obrażeniami ciała wskazującymi na pobicie. Nieprzytomny 57-letni mieszkaniec Kolna został przewieziony do szpitala w Łomży, gdzie około południa zmarł.
Jak do tej pory ustaliła policja, pokrzywdzony z konkubiną spacerował w parku. Wówczas doszło do zatargu i szarpaniny między nim a przejeżdżającym obok rowerzystą. Po zdarzeniu rowerzysta odjechał pozostawiając na miejscu pokrzywdzonego, który stracił przytomność. Policji udało się ustalić i zatrzymać 22-letniego kierowcę jednośladu.
Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Został mu przedstawiony zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w wyniku którego pokrzywdzony zmarł. Dzisiaj został doprowadzony do sądu, który zadecydował, że 22-latek 3 miesiące spędzi w areszcie. Okoliczności sprawy wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. Decyzją prokuratora ciało zmarłego przewieziono na sekcję zwłok, która jednoznacznie wyjaśni przyczyny zgonu.