Dyżurny łomżyńskiej policji w ubiegły piątek (12.07) tuż przed godz. 13.00 został powiadomiony o pobiciu, do którego doszło przy jednym z lokali usługowych w centrum Łomży.
- Jak wynikało ze zgłoszenia, trzech młodych mężczyzn oddaliło się z miejsca zdarzenia renaultem, najprawdopodobniej w kierunku ronda Kościuszki. Natychmiastowa reakcja dyżurnego i działania patroli interwencyjnych i ruchu drogowego pozwoliły na szybkie zatrzymanie napastników - informuje Komenda Miejska Policji w Łomży.
W trakcie czynności policjanci ustalili, że mężczyźni: dwóch 26–latków i 27–latek, zatrzymali się, aby zrobić sobie przerwę w podróży. W trakcie postoju jeden z nich załatwiał potrzebę fizjologiczną przy budynku. Gdy zauważył to właściciel lokalu, zwrócił mu uwagę, wtedy wywiązała się szarpanina. Koledzy 26-latka, widząc całe zajście, zamiast doprowadzić do rozejmu, zaatakowali 49–letniego mężczyznę.
Po pobiciu wsiedli do samochodu i odjechali. Na szczęście 49–latek nie odniósł poważnych obrażeń. Zatrzymani usłyszeli zarzuty pobicia. Mieszkańcy Kielc przyznali się do zarzucanego im czynu. Za pobicie kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
24@bialystokonline.pl