Do tego tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 17.00 w jednej z miejscowości na terenie powiatu hajnowskiego. Jak informuje podlaska policja, napastnik po dokonaniu zbrodni uciekł.
2 września funkcjonariusze dostali zgłoszenie o agresywnym człowieku przebywającym na terenie posesji w jednej z miejscowości w powiecie hajnowskim. Z dramatycznego zgłoszenia wynikało, że mogło stać się coś złego mężczyźnie, który tam zamieszkiwał. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, znaleźli 74-latka z obrażeniami głowy.
Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zmarł. Mundurowi ustalili rysopis napastnika i natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. Policjanci z hajnowskiej komendy przeczesywali pobliskie pola i lasy, wykorzystując m.in. psy tropiące oraz kamery termowizyjne. W tych działaniach poszukiwawczych funkcjonariusze byli wspierani przez swoich kolegów z komendy wojewódzkiej, białostockiego oddziału prewencji, białostockiej komendy miejskiej i funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Ostatecznie poszukiwany 42-letni białostoczanin został zatrzymany w jednej z miejscowości na terenie powiatu hajnowskiego.
24@bialystokonline.pl