Już ponad 18 lat bawi nas młodszy lejtnant Armii Czerwonej Misza Zubow i jego pierwsze spotkanie z europejską cywilizacją po wkroczeniu do Wilna we wrześniu 1939 roku. Monodram w brawurowej interpretacji Krzysztofa Ławniczaka 7 i 8 kwietnia na małej scenie Teatru Dramatycznego.
Fot: Teatr Dramatyczny
Często mówi się o "wybitnych kreacjach", "rolach życia". Zubow to coś więcej. Świetna adaptacja powieści Sergiusza Piaseckiego dokonana przez Andrzeja Jakimca i kunszt aktorski Krzysztofa Ławniczaka sprawiły, że Misza Zubow stał się ikoną białostockiego życia kulturalnego - to żywa legenda o niesłabnącej sile oddziaływania. Fascynuje, zniewala, uczy szacunku do sztuki teatralnej. W dziejach białostockiego teatru nie ma drugiego spektaklu, który mógłby się równać z "Zapiskami oficera Armii Czerwonej".
Jeżeli jeszcze nie widzieliście "Zapisków...", powinniście koniecznie nadrobić to zaniedbanie. Satysfakcja gwarantowana.
Sprawdź Repertuar Teatru Dramatycznego
andy
Przeczytaj także