W zeszłym roku CLZ wydało polski komiks o Ludwiku Zamenhofie - "Doktor Esperanto". Do współpracy zaprosiło Daniela Bauma, łódzkiego malarza i rysownika oraz scenarzystę Wojciecha Łowickiego.
- Zainteresowanie i opinie czytelników, w tym osób przybywających do Białegostoku spoza Polski, przekonały nas, że warto wydać rysunkową opowieść o życiu naszego patrona również w wersji angielskiej i esperanto - przyznają pracownicy CLZ.
Zamenhof w esperanto
Fakt ten ucieszył Daniela Bauma.
- Twórca zawsze ma nadzieję, że dzieło zacznie się rozwijać, będzie popularne w coraz szerszym kręgu. To fantastyczne uczucie doświadczać takiej sytuacji - komentuje.
Wydawnictwo zawiera fakty z życia Zamenhofa oraz zasób informacji niezbędnych, by przybliżyć okres historyczny, w którym powstało i rozwijało się esperanto.
Tłumaczeniem na angielski zajęli się Lech Mrówczyński i Paulina Królikowska, na esperanto – Przemysław Wierzbowski.
- Tłumaczenie nie było czymś bardzo trudnym. Historię Zamenhofa znamy. Kilka słów, jakie musiałem sprawdzić, dotyczyło religii hebrajskiej - opowiada tłumacz na esperanto. - Esperanto jest dość giętkie, te same myśli możemy wyrazić w różny sposób. Po angielsku musimy opowiadać opisowo, w esperanto można to samo zawrzeć w krótszej formie.
Język uniwersalny, czyli jaki?
- Czekałem na wersję esperancką. Spodziewałem się jej. Kiedy rok temu przyjeżdżali do nas esperantyści na Dni Zamenhofa, mieli nadzieję, że komiks ukaże się również w wersji esperanckiej - komentuje Wierzbowski.
Esperantysta zapewnia, że zamierza interesować tym komiksem miłośników Zamenhofa na świecie.
- Na pewno będziemy popularyzować go przy okazji różnych wydarzeń. Wydawnictwa z Białegostoku cieszą się zainteresowaniem wśród esperantystów - dodaje.
Wersja angielska sprawia, że historię Zamenhofa będą mogli poznać też ci, którzy nie władają językiem międzynarodowym. Dlaczego nie wszedł on do powszechnego użytku?
- Esperanto nie powiodło się jako językowi lingua franca tylko dlatego, że miało za sobą dobrą ideę. Doskonale wiemy, że w polityce, w pogoni za władzą to, co jest dobre, nie ma siły przebicia - dodaje Paulina Królikowska.
Więcej o komiksie: Pierwsze takie wydawnictwo. Powstał komiks o Ludwiku Zamenhofie
anna.d@bialystokonline.pl