W Polsce przyjęło się, że na groby bliskich chodzimy 1 listopada, kiedy to przypada wolny dzień. Według tradycji jednak to 2 listopada powinien zostać poświęcony na wspominanie bliskich.
Dzień zaduszny, bo o nim mowa, w doktrynie Kościoła katolickiego jest wyrazem przekonania o obcowaniu świętych, zmartwychwstaniu ciał, życiu wiecznym oraz skuteczności modlitwy wstawienniczej.
Prawdopodobnie tradycja Zaduszek obecna była jeszcze w czasach przedchrześcijańskich. Popularna miała być wśród Celtów i Słowian Zachodnich. W Kościele Dzień Zaduszny do kalendarza liturgicznego został wprowadzony dopiero w 1311 roku, chociaż już wcześniej praktykowano obrzędy z nim związane. Sama praktyka stawiania zniczy wzięła się od zwyczajów pogańskich, polegających na rozpalaniu ognisk na mogiłach, obejściach i rozstajach dróg.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl