Zaczepiali, bili i okradali przechodniów. Młodzi napastnicy oskarżeni

Fot: Archiwum

Sprawa dotyczy wydarzeń z początku czerwca. W pobliżu kościoła św. Rocha w Białymstoku 21-letni Damian N. i 17-letni Kamil S. wraz z nieletnimi kolegami zaszli drogę chłopakowi, który poruszał się na rowerze. Kamil S. był bardzo agresywny i zaczął wykłócać się, aby mężczyzna oddał mu jednoślad. Kiedy mężczyzna odmówił, został pobity. Na szczęście udało mu się uciec.

Napastnicy po kradzieży roweru szybko jednak go porzucili i udali się na skwer przy ul. Malmeda. Tam też byli bardzo agresywni. Zaczęli zaczepiać przechodniów. Dwóch mężczyzn pobili i okradli. Ofiary straciły telefony, buty i inne wartościowe rzeczy. Jak ustalili śledczy, przemieszczenie zajęło im zaledwie 10 minut.

Zatrzymani przyznali się do postawionych im zarzutów i chcą dobrowolnie poddać się karze. W porozumieniu z prokuratorem ustalono jej wysokość na 2 lata więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 4 lat. Mężczyźni mają zostać także objęci dozorem kuratora. O losie nieletnich napastników zdecyduje natomiast sąd rodzinny.