Czwartkowej (5.08) nocy na krajowej "ósemce" funkcjonariusze Służby Celnej wytypowali do kontroli litewski samochód ciężarowy z naczepą. Zgodnie z dokumentami, kierowca pojazdu miał przewozić dwa rodzaje towaru: filtry do papierosów, które miały trafić do Niemiec, oraz drewniane skrzynki do narzędzi dla firmy z Lubuskiego. Celnicy postanowili jednak skierować ciężarówkę do prześwietlenia, a ponieważ obraz na monitorze urządzenia RTG wydał się im podejrzany, podjęli decyzję o rewizji naczepy.
Po sprawdzeniu ładunku okazało się, że filtry do papierosów faktycznie znajdują się w naczepie, jest ich jednak zdecydowanie za dużo. Na 6 paletach zamiast deklarowanych skrzynek znajdowały się bowiem owinięte czarną folią kartony z papierosami. Łącznie w ciężarówce kierowanej przez 36-letniego obywatela Litwy znaleziono ponad 1,5 mln sztuk (84 tys. paczek) papierosów różnych marek.
Służba Celna ustala skąd pochodziły nielegalne papierosy i gdzie w rzeczywistości miały trafić. Za przemyt ich tak dużej ilości kierowcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i utrata ciężarówki.