Zostań w domu!
Policjanci sprawdzając miejsca kwarantanny ustalili, że mieszkanka powiatu grajewskiego opuściła miejsce zamieszkania.
- Policjanci dzwonili do kobiety około 13.45. Ta jednak nie odbierała. Po kilku minutach, funkcjonariusze zauważyli osobę, która zmierza w ich kierunku. Jak się okazało, była to osoba objęta kwarantanną. Mundurowi zachowując bezpieczną odległość ustalił, że kobieta opuściła miejsce zamieszkania, gdyż wróciła z zagranicy nocą, a w domu nie miała żywności - podaje podlaska policja.
Kobieta poprosiła o zrobienie zakupów znajomego. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami dodała, że odbierając zakupy zachowała odpowiednią odległość od mężczyzny, a idąc w umówione miejsce nie mijała żadnych osób. Mundurowi powiedzieli kobiecie, że ma natychmiast wrócić do domu i przestrzegać wprowadzonych ograniczeń. W obecności policjantów wróciła do mieszkania.
O takich sytuacjach funkcjonariusze powiadamiają służby sanitarne.
Nie wyłączajmy myślenia
Policjanci codziennie otrzymują aktualne listy osób objętych kwarantanną. Sprawdzenia odbywają się w miarę możliwości w pobliżu miejsca kwarantanny, głównie telefonicznie za pomocą służbowego telefonu komórkowego, z odległości umożliwiającej potwierdzenie pobytu osoby w wyznaczonym miejscu - bez bezpośredniego kontaktu z osobami poddanymi kwarantannie.
Kontakt z policjantami ma zapewnić bezpieczeństwo zarówno funkcjonariuszom, jak i osobom objętym kwarantanną. Poza sprawdzeniem, czy osoba jest w we wskazanym miejscu, funkcjonariusze pytają ją również o to, czy potrzebna jest jej pomoc lub wsparcie.
- Apelujemy o rozsądek. Jeśli jesteśmy objęci kwarantanną, to mamy obowiązek być w miejscu kwarantanny! - przypominają mundurowi.
Zobacz też: Oddalił się z miejsca kwarantanny
24@bialystokonline.pl