Rok temu wystawa była w Warszawie, teraz będzie w Białymstoku
Rok temu praca Huberta Czerepoka, którą stworzył z udziałem łazików marsjańskich z Politechniki Białostockiej była pokazywana na warszawskiej Zachęcie. Teraz przyszła pora na pokazanie jej mieszkańcom naszego miasta.
Wystawa nosi tytuł "Początek" i składa się z trzech instalacji wideo. Pierwsza z nich jest trzykanałową projekcją zrealizowaną na miejscu wykopalisk w Karahan Tepe w Turcji, gdzie odkryto najstarsze miejsce kultu - datowane na 10 tysięcy lat przed naszą erą. Jeszcze zanim zaczęto uprawiać rolę i hodować zwierzęta zrodziła się cywilizacja zupełnie inna niż ta, którą znamy. Jednak już wtedy powstały owalne struktury i ściany słupów megalitycznych. Jak to możliwe? I kim byli ludzie, którzy 1500 lat później zasypali sanktuarium i dlaczego to uczynili?
Artysta w swojej wystawie ukazuje różne teorie dotyczące powstania tego nadzwyczajnego miejsca,. Porównuje wyprawę w tak odległą przeszłość do podróży na Marsa i nawiązuje do "Stalkera" Andrieja Tarkowskiego. W zaprezentowanym filmie trzy postacie prowadzą narrację. Jest to pisarz – człowiek sztuki, profesor – człowiek nauki – Stalker, który jest symbole duchowości. W pracy Huberta Czerepoka te trzy perspektywy widzenia ucieleśniają trzy roboty - łaziki marsjańskie, które powstały właśnie na białostockiej politechnice.
Łaziki marsjańskie obsadzone w rolach głównych
W sierpniu ubiegłego roku łaziki marsjańskie z Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej: Magma 2, #next i RED pojechały na plan zdjęciowy do Turcji. Roboty wystąpiły w tej produkcji nie tylko jako "aktorzy", ale i jako "operatorzy filmowi".
- Nagrania w Turcji były wykonywane jednocześnie w technologii 2D oraz 360°. Roboty zostały wyposażone w klatki z zamontowanymi kamerami, które mogły rejestrować obraz wokół, jak i wewnątrz łazików. Dzięki temu powstały unikatowe ujęcia. Na potrzeby filmu łaziki przeszły gruntowną przebudowę i zyskały nowe poszycia. Różne charaktery bohaterów zostały odzwierciedlone przez różną budowę i charakteryzację robotów. Mimo, iż roboty są w filmie nieme, prowadzą dialog, który widz może obserwować w postaci przewijających się linii kodu - opisuje uczestnik wyprawy Maciek Rećko. - Projekt ten stanowił niezwykłe wyzwanie dla robotów oraz budującego je zespołu. Konstrukcje przygotowywane na zawody University Rover Challenge w USA stały się narzędziem pracy artystów. Sama współpraca świata inżynierii i świata sztuki stanowi ciekawe doświadczenie, którego efektem jest ten film - dodaje.
Wystawa jest zorganizowana w ramach Festiwalu Wschód Kultury/Inny Wymiar. Można ją będzie oglądać w Galerii Arsenał od 31 sierpnia do 31 października. Portal BiałystokOnline patronuje wydarzeniu. Szczegóły: Huber Czerepok. Początek
justyna.f@bialystokonline.pl