- Mamy przed sobą 2 dni zwiedzania zamków położonych w krainie Loary. jadąc drogą na południe Francji udało nam się jechać drogą położoną równolegle do Loary. Jadąc mogliśmy podziwiać zamki rozproszone wzdłuż rzeki. Przejeżdżając przez miejscowość Blois usłyszeliśmy muzykę. Jadąc dalej tym tropem ujrzeliśmy między starymi kamienicami scenę, na której deskach odbywał się koncert jazzowy. Wśród kwitnących róż ustawione są plecione stoliki i dębowe beczki imitujące stoły. Dookoła gospodarze proponują regionalne smakołyki oraz wina z okolicznych winnic. Na wino niestety nie możemy się skusić ale na potrawy i owszem. Region ten charakteryzuje się wyrobami z mięsa i podrobów z gęsi. Pasztety, gęś pieczona, wędzona i oczywiście największy przysmak czyli gęsie wątróbki ze świeżą bagietką. Wieczorem butelka wina do snu. Rano jedziemy dalej w stronę Alp - relacjonuje Ula Olechno.
