- Wiele emocji za nami. Cieszę się że drużyna dostarcza tych emocji, że podejmuje walkę oraz stwarza sytuacje bramkowe. Jestem pewien dwóch rzeczy. Po pierwsze tego, że drużyna jest dobrze przygotowana do sezonu pod względem fizycznym, a dwa, że potrafi walczyć i tworzy monolit. Pokazaliśmy, że tutaj nie będzie nikomu łatwo, i tak jak mamy za sobą serię porażek, choć żadnego z tych meczów się nie wstydzę, cały czas walczymy i wykazujemy pełne zaangażowanie, dlatego wierzę, że po tej złej serii, przyjdą zwycięstwa - powiedział trener Jagiellonii Białystok Piotr Stokowiec.
- Był to mecz, który dostarczył emocji pozytywnych, jak i negatywnych. Zawsze jesteśmy przeciwni temu, żeby dochodziło do takich sytuacji, ale to sport, to jest rywalizacja. Zawodnicy wychodzą na boisko po to żeby wygrać, z pewnością moja drużyna, która nie była dziś dobrze dysponowana zrobiła wszystko, aby zdobyć trzy punkty. Nie będę oceniał sytuacji z Nakoulmą. Byłem za daleko, ale podobno został obrażony w rasistowski sposób. Piłkarze pokazali charakter, stanęli za kolegą. Udowodnili, że potrafią się bić o trzy punkty, mimo tego jak graliśmy, bo to był słaby mecz w naszym wykonaniu - opisał spotkanie szkoleniowiec Górnika Zabrze Adam Nawałka.
cezary.m@bialystokonline.pl