Niekiedy sprawcami niebezpiecznych sytuacji na drogach bywają także dzieci. Dlatego warto je edukować już od najmłodszych lat. W 2016 r. - w naszym regionie - zarejestrowano 73 wypadki drogowe z udziałem dzieci do 14. roku życia. W uniknięciu takich sytuacji pomóc może edukacja dziecka.
Specjaliści z Akademii Bezpiecznego Puchatka i policja podkreślają, że dorośli powinni pokazać podopiecznym, jak w praktyce należy bezpiecznie i mądrze uczestniczyć w ruchu drogowym. Chodzi tu o np. wyrobienie w dziecku nawyku korzystania z fotelika bezpieczeństwa i zapinania pasów w samochodzie oraz wytłumaczenie mu, że nie wolno kierowcy rozpraszać podczas jazdy.
Warto też, żeby rodzice przypominali dzieciom o trzymaniu się poręczy podczas jazdy komunikacją miejską. Ważne jest także wyrobienie u nieletnich nawyku czekania na zielone światło na przejściu dla pieszych. Dorośli muszą również wytłumaczyć dziecku, że najbezpieczniej jest poruszać się po chodniku, a gdy nie ma chodnika lub drogi dla pieszych, należy iść poboczem "gęsiego", lewą stroną drogi.
Dobrze jest też przygotować dziecko do pokonywania drogi do szkoły i z powrotem. Rodzice powinni pokonać kilkukrotnie razem z dzieckiem codzienne trasy np.: z domu do szkoły, do kolegów, których często odwiedza, aby wspólnie poznać okolicę i omówić ewentualne zagrożenia.
dorota.marianska@bialystokonline.pl