Ważący 379 ton, samojezdny dźwig gąsiennicowy przemierzył trasę ok. 40 metrów po placu budowy. Manewr tak ciężkim sprzętem wymagał odpowiedniego przygotowania podłoża.
- Zarówno trasa przejazdu, jak i platforma pod nowym miejscem pracy dźwigu musiały zostały utwardzone specjalnym zagęszczonym kruszywem – mówi Marek Supruniuk z Promostalu, kierownik kontraktu.
Podczas prac konstrukcyjnych Herkules wykona pięć takich manewrów, bo tyle żurawi stacjonarnych ustawionych jest na placu budowy.
Obecnie Promostal montuje konstrukcję, na której będzie można układać poszycie dachu nad drugą częścią trybun, które wykona kolejny podwykonawca. Do stworzenia konstrukcji wykorzystanych zostanie 50 trójkątnych elementów, złożonych z dwóch dźwigarów, tworzących tzw. serek. Każdy z nich waży 26 ton i mierzy blisko 40 m długości. Transport "serków" z placu Promostalu w Czarnej Białostockiej do Białegostoku odbywa się nocą – pięć razy w tygodniu i przebiega bez zakłóceń. Konstrukcja ma być skończona do połowy czerwca.
Spółka z Czarnej Białostockiej wykonuje ją ramach kontraktu z hiszpańską firmą Obrascon Huarte Lain głównego wykonawcy stadionu miejskiego. Cały obiekt przy ul. Słonecznej - po ostatnim przesunięciu terminu oddania do użytku - ma być gotowy 19 sierpnia.
ewelina.s@bialystokonline.pl