W niedzielę do godz. 12.00 w ponownym głosowaniu na prezydentów, burmistrzów i wójtów frekwencja w całym kraju wyniosła 15,61%. Zagłosowało ponad 1,4 mln z uprawnionych do tego 9,4 mln osób.
W województwie podlaskim frekwencja wyniosła 18,34%, co w przeliczeniu na wydane karty stanowi ponad 44 tys. Co ciekawe, do południa największa w skali kraju była w Nowych Piekutach w powiecie wysokomazowieckim, gdzie udział wzięło ponad 34% uprawnionych.
Do tej pory nie doszło do większych zakłóceń w głosowaniu. Komenda Główna Policji poinformowała, że w całym kraju doszło do 76 zdarzeń, które mogą być związane z wyborami. Podlascy policjanci na razie mieli 2 zgłoszenia i dotyczyły one incydentów w internecie.
AKTUALIZACJA
Do godz. 17.00 frekwencja w całym kraju wynosiła 38,73%. W województwie podlaskim była nieznacznie wyższa, bo na poziomie 39,19%. Oznacza to, że w całym kraju do urn poszło ponad 3,676 mln, a w naszym regionie ponad 94 tys. osób.
Jeśli chodzi o incydenty, to do poprzednich 2 w województwie doszły jeszcze 2, z czego jeden polegający na zniszczeniu materiałów wyborczych, a drugi dotyczący zakłócenia porządku.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl