Projekt uchwały zakłada zrównanie opłat dla przedsiębiorców prowadzących działalność w strefie płatnego parkowania z tymi ponoszonymi przez mieszkańców. Obecnie pierwsi płacą 240 zł za miesięczny i 1600 zł za roczny abonament, natomiast drudzy - odpowiednio 10 i 90 zł.
Z wnioskiem o wydanie abonamentu mogliby wystąpić przedsiębiorcy, którzy posiadają lokal w strefie płatnego parkowania na własność lub go wynajmują oraz mają zarejestrowany samochód.
Politycy Platformy Obywatelskiej złożenie projektu uchwały zapowiedzieli już w czerwcu. Procedowana miała być ona po wakacjach, na pierwszej sesji rady miasta we wrześniu. Nie była, zresztą tak samo jak na październikowej.
- Poślizg wynika z faktu, że potrzebowaliśmy opinii związków zawodowych. Jeden ze związków zmienił siedzibę i wyszło zamieszanie. A że takie wnioski trzeba składać odpowiednio wcześnie, zabrakło nam czasu – tłumaczy Włodzimierz Kusak, radny PO.
Radni Platformy chcą, aby ich propozycja była rozpatrzona na listopadowej sesji, ale pewności jeszcze nie mają.
- Projekt uchwały będzie procedowany na 99% na sesji 28 listopada – mówi Kusak. - Mamy już wszystkie dokumenty, ale pewni będziemy, gdy przewodniczący potwierdzi, że punkt został wstawiony do porządku obrad.
W lipcu radni zapowiedzieli, że będą zbierali podpisy przedsiębiorców pod projektem. Włodzimierz Kusak mówi, że udało im się ich zdobyć całkiem dużo, a pomysł uzyskał również poparcie od stowarzyszeń biznesowych. Szczegóły będą jednak podane dopiero za jakiś czas.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl