Woj. podlaskie zobowiązało się do wsparcia finansowego budowy małych lotnisk w Białymstoku i Suwałkach. W poniedziałek marszałek Jerzy Leszczyński wymienił się z prezydentami Tadeuszem Truskolaskim i Czesławem Renkiewiczem listami intencyjnymi w tej sprawie.
- Budowa lotnisk lokalnych z perspektywy strategii województwa i naszego rozwoju jest ważna. Mamy już realne decyzje odnośnie budowy tych lotnisk w Suwałkach i Białymstoku. Czekaliśmy jeszcze na konkretne rozwiązania formalne. Są już pozwolenia i dlatego chcemy, jako samorząd województwa, wesprzeć starania i wziąć udział w finansowaniu budowy lotnisk lokalnych – mówił Jerzy Leszczyński.
Lotnisko małe, ale z szansami rozwoju
W Białymstoku lotnisko lokalne ma powstać oczywiście na Krywlanach. Będzie ono miało ograniczoną certyfikację, pas startowy o długości 1350 metrów, a lądować będą tam mogły samoloty do 50 osób. Ma być ono przeznaczone głównie do komunikacji biznesowej. Niewykluczone jest, że z czasem lotnisko poszerzy swoją działalność.
- My nie zamykamy tego lotniska w 1350 metrach – mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. - Będzie możliwość wydłużania tego pasa, oczywiście przy zachowaniu procedur. Będą tam mogły lądować samoloty do 50 osób. Będzie ono obsługiwało komunikację biznesową, taksówki lotnicze, ale nie jest powiedziane, że nie będzie prowadzona regularna komunikacja lotnicza, o ile linie będą tym zainteresowane.
Jeszcze w tym miesiącu miasto ma złożyć do wojewody wniosek o możliwość realizacji inwestycji lotniczej. W drugiej połowie tego roku zostanie ogłoszony i rozstrzygnięty przetarg na wykonawcę lotniska, a oddane do użytku ma być ono do końca 2018 r. Szacowany koszt budowy to około 31 mln zł.
Lotnisko otworzy Suwałki na świat
Lotnisko w Suwałkach będzie miało taką samą specyfikę jak to w Białymstoku. Powstanie ono jednak wcześniej. Możliwe, że będzie gotowe już w czerwcu 2018 r.
- Przygotowania są na ostatniej prostej. Mamy już grunty pod lotnisko, mamy dokumentację, umowę z Aero Klubem na zarządzanie lotniskiem. Musimy skorygować jeszcze decyzję środowiskową – mówi prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz. - W styczniu chciałbym złożyć wniosek o pozwolenie na budowę, w kwietniu ogłosić przetarg, a wykonawcę wprowadzić na plac budowy we wrześniu.
Dla Suwałk lotnisko lokalne będzie miało niebagatelne znaczenie i może znacząco wpłynąć na rozwój Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
- Przedsiębiorcy, którzy inwestują w SSSE, już nie jeżdżą, ale latają. Lotnisko jest niezbędne, żeby otworzyć Suwałki na świat – mówi Renkiewicz. - Wcześniej niż Via Baltica i szybka kolej powstanie lotnisko, które podniesie zdecydowanie atrakcyjność inwestycyjną Suwalszczyzny.
Kwota będzie niezbędna
W liście intencyjnym pada stwierdzenie, że kwoty przeznaczone przez zarząd województwa na budowy lotnisk będą "niezbędne". Nie wiadomo jednak, co to do końca oznacza.
- Zarząd województwa chce wesprzeć, ale kwoty będą zależeć od tego, na ile nas będzie stać. Nie będą to na pewno duże kwoty w porównaniu do całych inwestycji, ale choćby te 4 mln zł byłoby lepiej wydać na wsparcie lotnisk niż na referendum – wytłumaczył marszałek Leszczyński.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl