- Dziś zostaną wysłane do konsultacji projekty uchwał dotyczące naszych szkół ponadgimnazjalnych - poinformował w czwartek (26.01) na specjalnie zwołanej konferencji prasowej zastępca prezydenta Białegostoku, Adam Poliński.
Chodzi o dostosowanie oferty białostockich placówek edukacyjnych do sytuacji demograficznej. Przy znaczącym niżu mowa jest oczywiście o likwidacjach.
Jak wyjaśnia Adam Poliński planowane zmiany, które rozpoczną się z rokiem szkolnym 2012/2013 mają charakter strategiczny, by unikać corocznych dyskusji. Ich cezurą jest rok 2020. Mają one zapewnić 55% absolwentom gimnazjów kształcenie w liceach ogólnokształcących i 45% w szkołach przygotowujących do zawodu - zawodówkach i technikach (w tej chwili około 40% młodzieży kończącej gimnazja wybiera szkoły zawodowe).
Likwidacja liceów profilowanych, techników uzupełniających i dla dorosłych
Pierwszy rodzaj działań będzie dotyczył zmian ustawowych. Chodzi o likwidację liceów profilowanych i techników uzupełniających, które, jak się okazało, nie sprawdziły się w polskim systemie edukacji.
- Miasto podejmuje w stosunku do wszystkich szkół działania polegające na wygaszeniu - mówił Poliński tłumacząc, że uczniowie, którzy zaczęli daną szkołę, skończą ją, ale od przyszłego roku szkolnego nie będzie naboru do klas pierwszych.
Likwidacja dotyczy kilkunastu placówek działających w białostockich zespołach szkół. Nabór nie będzie prowadzony do wszystkich dziesięciu liceów profilowanych, techników dla dorosłych, techników uzupełniających oraz liceum dla dorosłych przy III LO.
Oprócz zamykania szkół, które nie są przewidziane w polskim zmodyfikowanym systemie oświaty Białystok planuje także inne posunięcia.
Przeniesienie "mleczaka". Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 zostanie przeniesiony na ul. Antoniuk Fabryczny do Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych. Tam X LO przejmie od IX LO profil sportowy, który istnieje przy szkole na Antoniuku. Nie będzie natomiast naboru do technikum nr 8, które kształciło ostatnio już tylko techników technologii żywności.
Do budynku ZSP nr 1 przy ul. Zwycięstwa zostanie przeniesiony ZS nr 16 z ul. Lipowej, który ma ogromne problemy lokalowe. Z dotychczasowej siedziby "mleczaka" będzie korzystać również CKU.
Likwidacja XIII LO. Istniejące przy Zespole Szkół Mistrzostwa Sportowego XIII LO nie będzie już prowadziło naboru.
- Cały czas widać zmniejszanie się naboru do klas innych niż short trackowa - mówi Poliński.
Dlatego specjalność ta zostanie przeniesiona do XVII LO przy ZS Rolniczych na Dojlidach, która - jak zapewnia wiceprezydent - ma doskonałą bazę do nauczania ogólnokształcącego, a shorttrackowcy ćwiczą przecież i tak na lodowisku.
Likwidacja XVI LO. Naboru, już od września, nie będzie również w liceum przy ul. Sokólskiej, pomimo, że w ostatnim roku utworzono tam trzy klasy, a chętnych było nawet na cztery. Profil klas mundurowych, który oferuje ta szkoła będzie dostępny w XIV LO.
Przeniesienie ZSZ nr 6. Mieszcząca się w wynajmowanym budynku przy ul. Pogodnej szkoła zmieni siedzibę. Będzie przeniesiona do ZS przy ul. Transportowej. Uczniowie, którzy uczą się w niej, ukończą ją, ale nie będą już prowadzane kolejne nabory. Młodzi ludzie, którzy zechcą kształcić się w kierunku mechanicznym, powinni wybierać z oferty edukacyjnej "mechaniaka" przy ul. Broniewskiego.
Zmiany u "szczurów". W Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych, gdzie teraz mieści się IX LO i technikum, nie będzie prowadzony nabór do technikum, przeniesione tam zostanie X LO.
Likwidacja ZS przy ul. Letniej. Wygaszenie dotyczyć będzie także placówki przy ul. Letniej. Kiedyś kształcąca około 1500 uczniów, dziś ma ich 150. Specjalność gastronomiczna z tej szkoły będzie realizowana w placówce przy ul. Knyszyńskiej.
Likwidacja Studium Wokalno-Aktorskiego. Policealna szkoła, o którą od kilku lat zacięty bój toczył się między radnymi, urzędem miejskim i filharmonią (która wysunęła pomysł jej utworzenia) nie będzie miała długiej historii. W przyszłym roku również nie przeprowadzi naboru. Według wyjaśnień miasta, kształcenie tam jest zbyt kosztowne. Subwencja pokrywa bowiem tylko 16% jego kosztów.
Docelowo do 2015 r. liczba oddziałów w szkołach ponadgimnazjalnych w Białymstoku zostanie zmniejszona o około 1/4. Wówczas sytuacja będzie już ustabilizowana. Liczebność klas ma być utrzymana na średnim poziomie 30 uczniów.
Na razie miasto nie ma szacunków jakie, w wyniku zmian, znajdą się w budżecie oszczędności. Podobnie jest z liczbą nauczycieli, którzy w ich konsekwencji mogą stracić pracę. Według tłumaczeń zastępcy prezydenta miasta, ewentualne zwolnienia będą dotyczyć przede wszystkim osób, które już nabyły uprawnienia emerytalne. Będą też prowadzone działania, by zlikwidować wieloetatowość wśród kadry pedagogicznej, tak by jeden nauczyciel pracował na maksymalnie półtora etatu.
W tej chwili w szkołach ponadgimnazjalnych w naszym mieście uczy około 1000 nauczycieli. W sumie we wszystkich typach szkół pracuje 5,5 tys. pedagogów, a 2,5 tys. to obsługa administracyjna.
Głosowanie nad zaproponowanymi rozwiązaniami odbędzie się na sesji rady miejskiej 27 lutego. W kwietniu lub maju, po otrzymaniu opinii kuratorium, radni podejmą ostateczne decyzje o wprowadzeniu zaproponowanych przez magistrat zmian.