Władze Wigier Suwałki nie chcą, by głównym rozjemcą sobotniego (30.03) starcia ze Stalą Mielec był sędzia Wojciech Krztoń. Klub swoje niezadowolenie z doboru obsady motywuje tym, że wspomniany arbiter jest mocno związany ze Stomilem Olsztyn, a więc drużyną, która - podobnie jak suwalczanie - walczy o utrzymanie się na szczeblu Fortuna I Ligi.
Wojciech Krztoń nie tylko kilkukrotnie deklarował swoje przywiązanie do ekipy z województwa warmińsko-mazowieckiego, ale także w czasach juniorskich był zawodnikiem olsztyńskiego klubu, a teraz w akademii zespołu szkoli się jego syn. Ponadto pierwszym trenerem Akademii Sportu Stomil Olsztyn jest brat sędziego - Robert Krztoń.
W związku z tym Wigry uważają, że zaplanowane na sobotę na godz. 14.00 spotkanie ze Stalą Mielec powinien poprowadzić ktoś inny. Jakikolwiek ewentualny błąd arbitra może bowiem zasiać ziarno niepewności co do bezstronności Wojciecha Krztonia.
Kolegium Sędziów PZPN na razie nie ogłosiło swej decyzji w tej sprawie.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
