To nie był ładny mecz. Na stadionie przy ul. Oporowskiej widzieliśmy dużo walki, brzydkiej szarpaniny i gry w środku pola. Klarowne sytuacje do zdobycia gola? Te można zliczyć na palcach jednej ręki.
Na szczęście, by zdobyć 3 punkty, Biało-Niebiescy nie musieli przeprowadzić żadnej zaskakującej akcji z gry. Wystarczyło celnie przymierzyć z 11 metrów. Pod koniec pierwszej połowy na korzyść suwalczan podyktowany został bowiem rzut karny, a z "wapna" pewnie uderzył Mateusz Lewandowski. Wydarzenie z 38. minuty było na wagę złoto, bo po zmianie stron gra obu drużynom nadal się nie kleiła, w efekcie czego we Wrocławiu więcej goli już nie padło.
Dzięki pokonaniu 1:0 rezerw Śląska Wigry pozostają w czołowej "6" tabeli. Droga do zapewnienia sobie baraży o I ligę jest jednak jeszcze bardzo długa i wyboista. Przewaga Biało-Niebieskich nad 7. w stawce Olimpią Elbląg to bowiem zaledwie 1 oczko, a do zakończenia sezonu pozostało aż 7 kolejek.
W następnej serii zmagań rywalem suwalczan będzie znajdujący się w strefie spadkowej Hutnik Kraków. Mecz rozegrany zostanie w sobotę (16.04) o godz. 13.00 na stadionie przy ul. Zarzecze.
Śląsk II Wrocław - Wigry Suwałki 0:1 (0:1)
Bramka: Mateusz Lewandowski 38k
Śląsk II Wrocław: Józef Burta - Łukasz Gerstenstein, Jehor Macenko (46' Mateusz Młynarczyk), Konrad Poprawa, Mariusz Pawelec (59' Mateusz Stawny), Patryk Caliński (46' Bartosz Boruń) - Adrian Bukowski, Szymon Michalski, Przemysław Bargiel (79' Piotr Samiec-Talar) - Mariusz Idzik (63' Sebastian Bergier), Marcel Zylla
Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Kacper Michalski, Bojan Gvozdenović, Tomasz Lewandowski, Rudinilson, Bartosz Prętnik - Mariusz Rybicki (66' Michał Żebrakowski), Werick Caetano (89' Patryk Mularczyk), Bartłomiej Babiarz, Mateusz Sowiński (89' Łukasz Kubrak) - Mateusz Lewandowski (84' Łukasz Bogusławski)
rafal.zuk@bialystokonline.pl
