Wielki dzień w białostockiej kulturze. Nowa siedziba Galerii Sleńdzińskich [ZDJĘCIA]

Fot: Maciej Safaryn

więcej zdjęć

W nowej siedzibie na Rynku Kościuszki dostępna jest wystawa stała, stworzona z dzieł i instrumentów muzycznych artystycznej rodziny Sleńdzińskich. Zostało ona przeniesiona z siedziby Galerii z ul. Waryńskiego.

- 30 kwietnia 2022 roku to wielka chwila przede wszystkim dla Galerii Sleńdzińskich, a tym samym dla naszego miasta. Wreszcie wspaniałe zbiory przekazywane z Wilna przez rodzinę Sleńdzińskich znajdą godne miejsce. Tutaj właśnie w budynku po byłym Archiwum Państwowym jest główna siedziba Galerii. Chciałbym na początku przekazać symbolicznie ten budynek na ręce pani dyrektor. Tu w sercu, w salonie naszego miasta, za plecami Marszałka Piłsudskiego będzie wielka kultura. Każdy idąc do kościoła czy z kościoła czy w innym celu, kiedy Rynek będzie tętnił życiem, każdy będzie mógł zajść i zobaczyć wystawę i wielką kulturę. Nie samym chlebem człowiek żyje i coś dla ducha w Białymstoku się znajdzie – mówił podczas otwarcia prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski.

Siedziba na Rynku Kościuszki to efekt prac, które trwały ponad trzy lata.

- Chciałabym podziękować wszystkim, którzy tworzyli tę galerię. Będzie to pokazanie dzieł w nowej szacie. Chcę podziękować zespołowi, moim kolegom, pracownikom, którzy przygotowali ten budynek pod tę kolekcję – podkreślała dyrektorka Galerii Sleńdzińskich, Jolanta Szczygieł-Rogowska.

Dobrym duchem, opiekunką i kuratorką wystawy stałej w nowej siedzibie jest Izabela Suchocka. To ona dbała o każdy szczegół w organizacji wystawy dzieł Sleńdzińskich.

- To jest moment, na który nie mogłam się doczekać. Bo dokładnie 29 lat temu również 30 kwietnia wystawa stała przy ul. Waryńskiego była po raz pierwszy udostępniona dla publiczności. Wielokrotnie mówiłam osobom zwiedzającym, że jest to nasza tymczasowa siedziba. Czasami trzeba mieć cierpliwość...- stwierdziła Izabela Suchocka. - Dlatego ten dzień jest tak ważny. W tym budynku Sleńdziński jest najważniejszy, on wszystkimi swoimi barwami ekscytuje. Pracuję 30 lat już z tymi obrazami i nadal się nie nudzę. Sleńdziński będzie obecny w centrum miasta, będzie tutaj biło tętno sztuki. Każdy będzie mógł podziwiać jego dzieła.

W czasie otwarcia został także odczytany list napisany przez prof. Witolda Czarneckiego, członka Rady Programowej Galerii im. Sleńdzińskich.

Wystawa w siedzibie Sleńdzińskich na Rynku Kościuszki wreszcie znalazła dobrą przestrzeń. Każde dzieło jest w odpowiedni sposób wyeksponowane. Można oglądać je w adekwatnej scenerii. Jasnej, świetnie oświetlonej. Dzieła Ludomira i jego rodziny znalazły w końcu godną oprawę. Warto uwzględnić to miejsce w planach na spacer po centrum Białegostoku.

Wydarzenia w nowej siedzibie Galerii Sleńdzińskich.