Wielkanocne śniadanie dla samotnych i ubogich. Każdy dostanie jedzenie do domu

Fot: Justyna Fiedoruk

Tego dnia nikt nie powinien być sam

Zbliża się Wielkanoc, czyli dzień Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Jest to, obok świąt Bożego Narodzenia, najważniejsze wydarzenie dla wszystkich chrześcijan. Tego dnia wszyscy zasiadają z bliskimi do wspólnego śniadania i spożywają poświęcone potrawy, dzielą się jajkiem czy śpiewają lub życzą wesołego "Alleluja".

Jak wiadomo, nie wszyscy mają z kim spędzić ten wyjątkowy dzień. W związku z tym już od kilku lat Fundacja Rodziny Czarneckich wraz z Caritas Archidiecezji Białostockiej i Zespołem Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku organizują śniadanie wielkanocne dla osób samotnych, ubogich oraz wszystkich, którzy chcieliby wspólnie z nimi zasiąść do posiłku.

- Jak co roku jesteśmy odpowiedzialni przy tym przedsięwzięciu za przygotowanie samego posiłku. W tym roku, jak i przy ostatniej wigilii, pomaga nam około 40 wolontariuszy, w tym ponad 20 wolontariuszy będzie bezpośrednio przygotowywać posiłek i rozdawać gościom przybyłym w niedzielny poranek. Technicznie przygotowania rozpoczniemy już od najbliższego czwartku, kiedy rozpoczniemy wspólne gotowanie - Dominika Czarnecka, wiceprezes Fundacji Rodziny Czarneckich. - Każdy, wchodząc na śniadanie, otrzyma kupon uprawniający do otrzymania posiłku na wynos, który będą mogli zabrać do swoich domów.

Każdy zostanie ugoszczony

Na każdego będzie czekało miejsce. Posiłek (żur, jaja, wędliny, biała kiełbasa, sałatka jarzynowa, pasta jajeczna, a także wyroby cukiernicze) będzie podawany indywidualnie, by każdy mógł się czuć prawdziwie i godnie ugoszczony.

- Przygotowujemy i halę, i krzesła, i stoły, ale mamy świadomość, że jest to niewystarczające. Robiąc to, co robimy, co robić powinniśmy, musimy pamiętać, by dać coś sercu przybyłych na śniadanie. A będzie to codzienna życzliwość, pospolita i powszechna dobroć, zainteresowanie - dodaje Honorata Kozłowska, dyrektor Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku.

Można dołożyć swoją "cegiełkę"

Co roku organizacje są przygotowane na przyjęcie 1000 gości. Wszystkie osoby, które chciałyby wesprzeć akcję, mogą przynosić ciasta i wyroby cukiernicze do Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Kościelnej 3. Każdy może w ten sposób dołożyć swoją cegiełkę do tej wspaniałej inicjatywy. Osoba, która chciałaby pomóc w organizacji w dniu samego śniadania, może przyjść do szkoły w niedzielę o godz. 7.00.

- Zapraszamy wszystkich. To jest taki dzień, kiedy powinniśmy być razem, tworzyć wspólnotę. Najlepiej, by była to wspólnota rodzinna, ale z różnych okoliczności niektórym z nas tak w życiu może się zdarzyć, że tej rodziny może zabraknąć. Ci, którzy przyjdą na te śniadanie – i organizatorzy, wolontariusze, i goście - stworzą tę wielką rodzinę. Pragniemy, by to, co doświadczaliśmy do tej pory, ta serdeczność, to ciepło, życzliwość, braterstwo przy stole, przy wspólnym świętowaniu, modlitwie było również obecne i tym razem - mówi ks. Adam Kozikowski z Caritas Archidiecezji Białostockiej.

Śniadanie Wielkanocne odbędzie się w niedzielę (21.04) w Zespole Szkół Katolickich przy ul. Kościelnej 3 o godz. 7.30. Rozpocznie się tuż po rezurekcjach w białostockiej archikatedrze. Przyjść może każdy. Wszyscy otrzymają też żywność do domu – nie trzeba brać żadnych pojemników czy słoików. Dla każdego uczestnika będzie przygotowana taka sama paczka żywnościowa.