Wojciech Nowicki był w Budapeszcie głównym kandydatem do złota, ale ostatecznie lepszy od Polaka okazał się niesamowity Kanadyjczyk Ethan Katzberg, w efekcie czego białostoczanin musiał zadowolić się srebrem. Mimo tego, że Nowicki nie zgarnął mistrzowskiego tytułu, to 34-latek i tak ma powody do dumy, gdyż wicemistrzostwo świata to również wielki wyczyn. Dowodem na to jest m.in. czwartkowe spotkanie młociarza z Tadeuszem Truskolaskim. Prezydent Białegostoku podziękował zawodnikowi i jego trenerce za dostarczenie kibicom radości podczas mistrzostw i życzył sukcesów w życiu osobistym, jak również realizacji celów sportowych w najbliższych latach.
- Gratuluję Wojciechowi Nowickiemu kolejnego osiągnięcia, wielkie słowa uznania kieruję także do Joanny Fiodorow. Zarówno ja, jak i mieszkańcy naszego miasta, jesteśmy dumni, że to właśnie białostoczanin osiągnął ten sukces - powiedział Tadeusz Truskolaski.
Podczas spotkania prezydent stolicy Podlasia poinformował również, że Wojciech Nowicki otrzyma finansową nagrodę wysokości 20 tys. zł, a jego trenerka może liczyć na 10 tys. zł.
Przypomnijmy, że Nowicki ma już na swym koncie 5 medali mistrzostw świata. Ambasador Sportu Białostockiego 2-krotnie zdobywał srebro i 3 razy w trakcie mistrzostw globu stawał na najniższym stopniu podium.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
