Wicelider dopiął swego. Suwalczanom do szczęścia zabrakło kilkudziesięciu sekund

Fot: Miłosz Kozakiewicz/Wigry Suwałki

Wigry Suwałki w sezonie 2021/2022 nie pukają do II-ligowej czołówki. Ekipa z północno-wschodniej Polski nie zachwyca, ale mimo to Biało-Niebiescy na teren Ruchu, czyli wicelidera, udali się z myślą wywalczenia przynajmniej punktu.

Pierwsza połowa była całkiem niezła w wykonaniu podopiecznych Dawida Szulczka. Suwalczanie mądrze rozbijali ataki przeciwnika, a sami także od czasu do czasu próbowali kreować akcje ofensywne. Do przerwy gole jednak nie padły, za to po zmianie stron wyraźną przewagę osiągnęli już gospodarze.

Zaraz na początku drugiej odsłony spotkania dogodnej sytuacji nie wykorzystał Filip Żagiel, a następnie tuż obok słupka uderzył Mokrzycki. W 69. minucie Wigry przed utratą gola uratował słupek, a ponieważ później ataki gospodarzy nieco osłabły na sile, wydawało się, że suwalczanie zdołają przywieźć z Chorzowa cenny punkt.

Niestety tak się nie stało. W doliczonym czasie zmagań na strzał zdecydował się Żagiel, a nieskuteczną interwencję zaliczył Hieronim Zoch, w efekcie czego Ruch rzutem na taśmę wygrał z Wigrami 1:0.

W tej chwili, po 9 kolejkach, na koncie Biało-Niebieskich jest zaledwie 11 punktów. Taki dorobek pozwala zajmować w ligowej tabeli miejsce numer 13.

Ruch Chorzów - Wigry Suwałki 1:0 (0:0)
Bramka: Filip Żagiel 90+2

Ruch Chorzów: Jakub Bielecki - Tomasz Wójtowicz, Konrad Kasolik, Filip Nawrocki, Bartłomiej Kulejewski, Przemysław Szkatuła (70' Marcin Kowalski) - Łukasz Janoszka (40' Filip Żagiel), Tomasz Neugebauer, Michał Mokrzycki, Tomasz Foszmańczyk (86' Jakub Siwek) - Daniel Szczepan (70' Damian Kowalczyk)

Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Kacper Michalski, Michał Ozga, Tomasz Lewandowski, Piotr Pierzchała, Patryk Mularczyk (64' Kacper Zaborski) - Mariusz Rybicki (64' Denis Gojko), Mikołaj Łabojko (90' Kosei Iwao), Bartłomiej Babiarz (90' Krystian Ogrodowski), Mateusz Sowiński (86' Fahd Aktaou) - Kamil Adamek