Wertep, czyli teatralny festiwal drogi

Jedną z gwiazd festiwalu jest magiczna Alessanra Belloni

- Podczas ubiegłorocznego Festiwalu obraliśmy kierunek na północ, prezentując teatry skandynawskie. W tym roku powędrujemy na południe - mówi Dariusz Skibiński, dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego WERTEP - Wystąpi Senza Tempo z Barcelony ze swoim figlarnym tanecznym spektaklem "Caprichio" i znakomita Alessandra Belloni ­- gwiazda tegorocznej edycji, Włoszka ze Stanów, natchniona pieśniarka, wirtuoz tamburynu, kastanietów i innych tradycyjnych instrumentów perkusyjnych. Na finał w Hajnówce przedstawi słynne muzyczne widowisko "Tarantella show".

Z dużego wora wyskoczą jawajskie płonące czterometrowe lalki, animowane przez artystów z Czech. Będą też spektakle "tutejsze" jak "Ja j u poli verboju rosła" Sceny Szczyty, czy produkcja podlasko-francuska "Słońce na Wschodzie, na Zachodzie Księżyc", łącząca sztukę Szekspira "Sen nocy letniej" z obrzędem Nocy Kupały. Nie obędzie się bez stałych punktów programu. Jak co roku do tańca porywać będzie Kapela Hałasów, ale tym razem w kolektywie z grupą z Białorusi, a Walny Teatr przy pomocy wielkiego podnośnika zaprezentuje "Dyktatora", czyli ironiczny spektakl Polaka o Polaku, który jest sam dla siebie największym wrogiem.

Organizatorzy zaplanowali również wiele imprez towarzyszących m.in. koncert "Xięga Nawii" w synagodze w Orli (2.08), która na ten czas zmieni swe oblicze, bo jej fasadę ożywią projekcje, czy taneczno-muzyczne bliskie spotkania w Policznej (1.08). W Białowieży (4.08) i Hajnówce (5.08), odbędą się spotkania autorskie z Miłką Malzahn, pisarką i poetką.

Sprawdź szczegółowy program wydarzenia:
IV Międzynarodowy Festiwal Teatralny Wertep