Emocje w sztuce są niemal motorem napędowym. Dlaczego? Czy warto trochę przesadzać w artystycznym odtwarzaniu rzeczywistości i czy pomóc w tym może np. deformacja? Nad tymi zagadnieniami będzie można pochylić się podczas warsztatów w Centrum im. L. Zamenhofa. Będzie można poznać także kierunek artystyczny zwany ekspresjonizmem oraz jego najważniejsze cechy.
Uczestnicy samodzielnie wykonają ekspresyjny portret na specjalnej folii streczowej. Będzie można przekonać się, że w sztuce można i warto wykorzystywać różne, nawet najbardziej niecodzienne materiały.
Warsztatowicze obejrzą również wystawę "Malowanie..." Piotra Jamiołkowskiego, która stała się inspiracją dla warsztatów.
Warsztaty odbędą się w sobotę (24.07).
SZCZEGÓŁY I ZAPISY
Natomiast na niedzielę CLZ proponuje spacer. "Śladami Alicji Szataginowej" to okazja, by poznać bohaterkę sprzed lat. Niewiele osób kojarzy tę osobę. Próżno także szukać informacji o niej w internecie. Dostępne są jedynie krótkie wzmianki.
Kim była Alicja Szataginowa i jaką rolę odgrywała w życiu dawnego Białegostoku? Urodziła się w 1985 r. w willi na ul. Parkowej, był to dom białostockiego fabrykanta Huberta Willego. Uczyła gry na fortepianie, najpierw prywatnie w domu, później w Instytucie Sióstr Frankiewicz mieszczącym się przy ul. Sienkiewicza 14 (w miejscu dzisiejszej Akademii Teatralnej). Instytut nie przerwał nauczania nawet w czasie II wojny światowej (nauka odbywała się wtedy nielegalnie). Po wojnie instytut przekształcono w Państwową Szkołę Muzyczną, gdzie Alicja Szataginowa kontynuowała pracę.
Warto zapoznać się z losami tej białostoczanki, a spacer jej śladami będzie świetną okazją ku temu.
Na spacer można wybrać się w niedzielę (25.07).
WIĘCEJ INFORMACJI
anna.kulikowska@bialystokonline.pl