W sobotę (14.09) doszło do tragicznego wypadku na trasie Aleksandrowo - Mierzynówka w powiecie siemiatyckim. 16-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości, bez prawa jazdy, jechał audi A4. Zmierzając w kierunku Mierzynówki, na prostym odcinku drogi z nieustalonych na razie przyczyn zjechał na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie auto uderzyło w drzewo. Nastolatek zginął na miejscu.
Niemal w tym samym czasie, przy ul. Świętokrzyskiej w Białymstoku, 11-letnia rowerzystka, jadąc przy krawędzi jezdni, nagle skręciła w lewo, chcąc wjechać na przejście dla pieszych. Wtedy uderzyła w zewnętrzne prawe lusterko jadącego lewym pasem ruchu chryslera. W rezultacie dziewczynka upadła na jezdnię. Wezwana na miejsce karetka pogotowia, zabrała ją do szpitala. Z urazem głowy pozostała tam na obserwacji.
W okolicach wsi Husaki na trasie Bielsk Podlaski - Strabla 28-letni mieszkaniec Bielska Podlaskiego wsiadł za kierownice fiata uno nie mając do tego uprawnień. Będący pod wpływem alkoholu mężczyzna na łuku drogi najpierw zjechał na pobocze, potem do przydrożnego rowu i tam uderzył w skarpę. W wyniku wypadku kierujący doznał urazu głowy i nogi, zaś jego pijany 21-letni pasażer - urazu kręgosłupa. Obaj mężczyźni zostali odwiezieni do szpitala.
Jeszcze przed północą doszło do kolejnej drogowej tragedii. W Grajewie 31-letni kierowca ciężarowego renault potrącił idącą środkiem drogi 32-letnią kobietę. Odrzucona siłą uderzenia na przeciwległy pas ruchu piesza została przejechana przez 2 samochody. Kobieta zginęła na miejscu.
ewelina.s@bialystokonline.pl