- Jak wynika z informacji Wodociągów Białostockich, uszkodzeniu uległ element układu scalonego sterującego oświetleniem i trzeba go sprowadzić z zagranicy. Za tydzień wszystko powinno wrócić do normy - poinformowała Urszula Sienkiewicz, rzecznik prasowy prezydenta Białegostoku.
Z tego względu, tym bardziej warto wybrać się na spacer do Ogrodu Branickich. Od soboty, 30 lipca w miejscu wysuszonego stawu pojawi się instalacja artystyczna Jakuba Szczęsnego - "Kolektor". Zapoczątkuje ona szereg realizacji przestrzennych w mieście proponowanych przez Monikę Szewczyk, kurator wystawy "Podróż na Wschód" i dyrektor Galerii Arsenał w ramach Krajowego Programu Kulturalnego Polskiej Prezydencji 2011.
"Kolektor" to przykład instalacji architektonicznej pełniącej funkcję małej przestrzeni wystawowej umiejscowionej w parku, oferującej widzom kontakt z dobrym malarstwem. Metalowa bryła kryje w sobie mechanizm przypominający maszynę projekcyjną, która taśmowo "przewija" przed oczami publiczności kilkanaście prac malarskich, przy czym nazwisko ich autora nie zostaje ujawnione.
Obrazy będą pokazywane przez podajnik. Przewidywany czas pokazywania jednego dzieła to 30 sekund. Urządzenie rozpoczyna pracę 10 sekund po przekazaniu przez fotokomórkę informacji o wejściu zwiedzającego. Po upływie 10 minut do rozpoczęcia pokazywania obrazów, urządzenie samoczynnie wyłącza otwierając zamek elektromagnetyczny, uchylając drzwi wejściowe i wyłączając światło wewnątrz. W trakcie trwania seansu drzwi można otworzyć z obu stron. We wnętrzu znajduje się również włącznik antypaniczny i sygnalizacja ewakuacji na drzwiach wyjściowych. Oglądający jest więc całkowicie odcięty od zewnętrznych impulsów przeszkadzającym w kontakcie ze sztuką.
"Kolektor" będzie otwarty dla zwiedzających w godzinach otwarcia Ogrodu Branickich.
