Przedstawiciele PSL chcą odzyskać wyborców wśród rolników i w ostatnich tygodniach dość mocno atakowali poczynania ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Zarzucali mu choćby niepanowanie nad epidemią ASF, a także krytykowali za podwyższenie wieku emerytalnego dla rolników. Przedstawiciel Rady Ministrów postanowił odpowiedzieć na argumenty oponentów i napisał do szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza list otwarty.
- Wystosowałem list otwarty, wskazując po pierwsze na to, że realizujemy program resortu na 4 lata - mówi minister Jurgiel. - Dzisiaj jednak chciałem zwrócić uwagę na to, że w naszym programie pojawiały się też obietnice, które PSL wmawiał przez 8 lat polskim rolnikom. Było ich 24. W tym liście wskazujemy na to, że w ciągu tego roku zrealizowaliśmy 17 z nich.
Jako przykłady Krzysztof Jurgiel podaje wzmocnienie rolnictwa rodzinnego poprzez ustawę, która ma na celu ułatwienie sprzedaży przez rolników żywności przetworzonej w gospodarstwach oraz wsparcie dla produkcji ekologicznej. Dobrym dla rolników ruchem miało być też wprowadzenie programu "Rodzina 500 plus".
W odpowiedzi na zarzut, że podniesiono wiek emerytalny dla rolników o 5 lat - z 55 dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn - przedstawiciele PiS mówią, że tak naprawdę obniżyli ten wiek, ponieważ te poprzednie ustalenia były stanem przejściowym i po 31 grudnia 2017 r. rolnicy musieliby pracować do 67. roku życia.
Kazimierz Gwiazdowski uważa także, że ministerstwo rolnictwa dobrze radzi sobie z epidemią ASF:
- Dosyć skutecznie walczymy na terenie województwa podlaskiego z ASF - mówi poseł. - Podjęliśmy stosowane ustawy i widać, że to zaczyna działać. Skupy interwencyjne przebiegają dosyć dobrze.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl