"W zgodzie ze sobą, z dala od kościoła". Kongres Świeckości zachęca do apostazji

Fot: Malwina Witkowska

Ogólnopolska akcja

Billboardy i mobilne reklamy przedstawiające złamany przez czerwoną błyskawicę czarny krzyż, wraz z podpisem "w zgodzie ze sobą, z dala od kościoła" mają na celu promować stronę Same Plusy. Można je już zobaczyć w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku i Białymstoku.

Akcja Same Plusy rozpoczęła się 3 tyg. temu we współpracy Ogólnopolskiego Strajku Kobiet z Kongresem Świeckości.

- Białystok ma dla mnie szczególne znaczenie odkąd odwiedziłam go w pamiętnym lipcu 2019 r., gdzie w imię religii rzucano we mnie petardami, kamieniami, opakowaniami z moczem i śmieciami. Niestety jest tu bardzo dużo ludzi, którzy w imię wiary, opętani swoją religią, a w szczególności urzędującego w tym rejonie arcybiskupa dokonują strasznych rzeczy - twierdzi Bożena Przyłuska, koordynatorka zespołu Świeckie Państwo i działaczka Warszawskiego Strajku Kobiet. - Nikt nigdy nie zapomni pierwszego marszu równości w Białymstoku. Ja nigdy nie zapomnę tej cienkiej granatowej linii, która oddzielała mnie od pogromu - dodaje.

Akt apostazji

Akcja ma na celu przekonanie wszystkich, którzy nie identyfikują się z Kościołem katolickim i jego poczynaniami, ale były do tej pory obojętne wobec swojej afiliacji i bycia w kościele, do m.in. wystąpienia z niego poprzez akt apostazji.

- Namawiamy, aby dokonać apostazji, zachęcamy, by zaprzestać z korzystania z usług instytucji kościoła takich jak śluby czy pogrzeby, do tego, by nie posyłać lub wypisać dzieci z religii - mówi Bożena Przyłuska.

Jak dokonać apostazji? Ile osób odeszło z kościoła? Zobacz więcej: Apostazja w Archidiecezji Białostockiej.

- Ja dzisiaj rano poszłam złożyć w swojej miejscowej parafii akt woli o wystąpieniu z Kościoła rzymskokatolickiego. Został przyjęty i dostałam podpis proboszcza - informuje Małgorzata Linkiewicz z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Białymstoku.

Narodowy Spis Powszechny

1 kwietnia rusza Narodowy Spis Powszechny. Członkinie Świeckiego Państwa przypominają, że pytanie o wyznanie to nie jest pytanie o wiarę. Dlatego, jeżeli dana osoba nie czuje przynależności do kościoła powinna zaznaczyć, że nie jest katolikiem.

- Proszę koniecznie odpowiedzieć na pytanie o wyznanie, ponieważ nie udzielając odpowiedzi zwiększamy udział katolików w populacji, która jest wliczana w spisie - tłumaczy koordynatorka zespołu Świeckie Państwo.

Dodaje, że spis będzie przez następne 10 lat podstawą dla polityków, żeby "podsumować nas jako naród katolicki lub naród różnorodny".

- Chcemy także przekonać, że bycie z dala od kościoła, który robi tak straszne i haniebne rzeczy jest w zgodzie ze sobą i jest dobre. Można fantastycznie żyć bez korzystania z usług tej instytucji, która sieje nienawiść i jest społecznie szkodliwa, która uderza w kobiety, w osoby LGBT, która sieje fobie, dyskryminację i przemoc - podsumowuje Bożena Przyłuska.

W Białymstoku billboard znajduje się na rogu ulic św. Rocha i Bohaterów Monte Cassino.