W województwie podlaskim co 13. chory stracił prawo do zwolnienia

2019.11.26 13:33
Zwolnienie lekarskie to nie urlop. Jeśli ktoś wykorzystuje czas na L4 w sposób nieodpowiedni, może przez to stracić pieniądze.
W województwie podlaskim co 13. chory stracił prawo do zwolnienia
Fot: pixabay.com

210 tys. zł z zasiłków chorobowych cofnął białostocki ZUS. Taką kwotę, w wyniku kontroli wykorzystywania zwolnień lekarskich, po trzech kwartałach tego roku muszą zwrócić ci, którzy podczas choroby nie stosowali się do zaleceń lekarza.

- W naszym regionie przeprowadzono 2061 kontroli sprawdzających, czy osoby, które chorują, prawidłowo wykorzystują zwolnienie od pracy. Okazało się, że 164 osoby utraciły prawa do zasiłku chorobowego. Wiąże się to oczywiście ze skutkami finansowymi. Kwota cofniętych świadczeń tylko z tego tytułu wyniosła 210 tys. zł – informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.

Na mecz zamiast do pracy

8% skontrolowanych chorujących w województwie podlaskim nie chciało lub nie potrafiło zastosować się do sugestii medyków. Korzystając z zaleconej niezdolności do pracy, nie skupiali się na zadbaniu o szybki powrót do zdrowia. Wręcz przeciwnie - wykorzystywali ten czas w taki sposób, by je pogorszyć. Właściciel firmy z uszkodzonym barkiem obsługiwał w biurze komputer, chora z dolegliwościami w kolanie poleciała na Islandię i chodziła po mokrych kamieniach, a pewien kibic Jagiellonii pojechał wspierać drużynę, gdzie przy okazji wdał się bójkę i został zatrzymany przez policję. Inna chora w czasie zwolnienia miała wieczór autorski, podczas którego czytała swoje wiersze, a kolejny niedysponowany pojechał odwiedzić swoją córkę. Nie byłoby to może aż tak niewłaściwe zachowanie, gdyby nie fakt, że córka mieszka za granicą.

Podczas trzeciego kwartału tego roku pracownicy podlaskiego oddziału ZUS sprawdzili 673 ubezpieczonych. Tylko 42 osoby, które były zwolnione od świadczenia pracy, nie chciały poprawić swojego stanu zdrowia. Zakład cofnął za ten okres zasiłki na kwotę prawie 40 tys. zł.

Kogo może skontrolować szef?

Pracodawca, który zgłasza do ubezpieczenia chorobowego więcej niż 20 osób, sam decyduje, kogo chce sprawdzić. Najczęściej to osoby, które już wcześniej w czasie zwolnienia wykazywały się wykorzystywaniem tej przerwy w pracy niezgodnie z jej celem. To najczęściej grono osób, które przebywają na częstych i krótkich zwolnieniach. Zdarzało się, że tracili już prawo do świadczenia chorobowego za niewłaściwe zachowanie w tym czasie.

Szef również ma prawo weryfikować, czy ubezpieczony, który ubiega się o wypłatę chorobowego, właściwie wywiązują się ze swoich obowiązków, czyli czy w sposób zgodny z prawem wykorzystuje zwolnienie lekarskie od pracy.

Dane z kraju

W całym kraju do końca września bieżącego roku poddano kontroli ponad 110 tys. osób. Nieprawidłowo wykorzystywała zwolnienie co 8. osoba. Zdecydowanie na czoło tabeli wysuwają się Bydgoszcz, Chorzów, Koszalin i Opole. W tych miastach co 3. chory został pozbawiony prawa do świadczenia. Zdecydowanie najmniej nieświadomych tego. czego na zwolnieniu robić nie wolno. jest w Nowym Sączu. Jedynie co 20. zwolnienie zostało zakwestionowane. Zasiłek na skutek kontroli utraciło prawie 15 tys. ubezpieczonych na łączną kwotę blisko 22 mln zł.

Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl

2100 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39