Otolaryngolodzy z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku znaleźli się w gronie najlepszych specjalistów w Europie wszczepiających nowy typ implantów słuchu. Pierwsza tego rodzaju operacja, w Białymstoku i w regionie, przeprowadzona została w piątek (3.03) w Światowy Dzień Słuchu.
Operowana była ok. 70-letnia mieszkanka woj. podlaskiego z postępującym niedosłuchem. Kobieta na jedno ucho nie słyszy już w ogóle, a w drugim ma znacznie zaburzone słyszenie. Operacja przebiegła bez komplikacji. Była refundowana przez NFZ.
Implant, który został zastosowany, różni się od standardowych grubością elektrody – wszczepionego do ucha elementu przekazującego sygnały z zewnątrz do komórek nerwowych. Nowa elektroda (oficjalna nazwa: Slim Modiolar) jest cieńsza, umożliwia mniejszą ingerencję w organizm pacjenta.
Badania kliniczne, prowadzone w najlepszych ośrodkach medycznych na świecie, dowiodły, że zastosowanie cieńszej elektrody daje także zauważalnie lepszą jakość dźwięku. Dzięki temu szczególnie ułatwione jest słyszenie w trudnych warunkach, np. w hałasie.
Głównym operatorem w całym procesie był prof. dr hab. Marek Rogowski, kierownik Kliniki Otolaryngologii USK w Białymstoku. Podczas zabiegu obecny był także Mathias Grams, otolaryngolog z Niemiec, który czuwał nad przebiegiem procedury wszczepienia nowej elektrody.
Dotychczas elektrody Slim Modiolar wszczepiane były tylko pacjentom szpitali w Poznaniu i podwarszawskich Kajetanach.
dorota.marianska@bialystokonline.pl