Białostocka Strefa Rodzica powstała w Klinice Pediatrii, Gastroenterologii i Alergologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego im. L. Zamenhofa w Białymstoku. Prace remontowe trwały kilka tygodni. W tym czasie zmieniono m.in. świetlicę w miejsce o domowej atmosferze. W sali pojawiły się kolorowe meble, są też zabawki i sprzęty sprzyjające wspólnemu spędzaniu czasu chorych dzieci z rodzicami.
- Celem projektu "Budimex dzieciom. Strefa rodzica" było stworzenie rodzicom chorych dzieci bardziej komfortowych warunków do przebywania ze swoimi pociechami w szpitalu - mówiła Katarzyna Łukowska, koordynator ogólnopolskiego programu.
Pracownicy firmy Budimex zbudowali strefę rodzica w ramach wolontariatu.
- Jesteśmy dumni z tego, że zrealizowaliśmy taki projekt. Zdrowie dzieci jest ważniejsze od pieniędzy - zapewnia Artur Czynczyk z firmy Budimex.
Strefa Rodzica ma przede wszystkim poprawić samopoczucie dzieci i ułatwić im szybszy powrót do zdrowia. Jak zaznaczają inicjatorzy programu, dziecko w szpitalu cierpi nie tylko z powodu choroby. Odczuwa również lęk, związany z pobytem w obcym dla siebie i często niezrozumiałym środowisku.
- Cieszymy się, że powstało takie miejsce w naszym szpitalu. Mamy najwięcej małych pacjentów i strefa rodzica była tutaj naprawdę potrzeba - mówił Janusz Pomaski, dyrektor UDSK.
W otwarciu Strefy Rodzica w Białymstoku wzięła również udział Agnieszka Grochowska - honorowa ambasadorka projektu:
- Sama mam dziecko i rozumiem, co ono czuje kiedy rodzic jest przy nim. W szpitalach mało jest niestety takich miejsc - podkreślała.
Białostocka strefa to drugie tego typu miejsce w Polsce. Pierwsze zostały wyremontowane sale w szpitalu w Lublinie.
lukasz.w@bialystokonline.pl