Bielsk Podlaski będzie czwartym miastem, po Białymstoku, Łomży i Suwałkach, gdzie w naszym województwie będzie można zdobyć prawo jazdy. Co prawda nie na wszystkie kategorie, ale na te najpopularniejsze: AM, A1, A2, A, B1 i B.
- Będzie działał jako filia Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku - zapowiada dyrektor WORD w Białymstoku Michała Freino.
Freino liczy, że przyciągnie on nie tylko zdających z Bielska Podlaskiego czy Hajnówki, ale też z Siedlec czy Białej Podlaskiej. W tej chwili w tej części Polski nie ma ośrodków egzaminujących przyszłych kierowców.
Na razie nowy ośrodek będzie pracować przez rok. Jeśli jego wynik finansowy będzie dobry, działalność zostanie przedłużona. Część radnych wojewódzkich miała wątpliwości, czy to jednak nie będzie zbyt kosztowne.
- To swojego rodzaju rok próbny. Na starcie ma funkcjonować dwa razy w tygodniu - mówi wicemarszałek Maciej Żywno.
O ośrodek w swoim mieście zabiegały władze Bielska Podlaskiego. Mają pokryć część kosztów jego funkcjonowania.
- Jesteśmy przygotowani do tego. Mamy lokal w Zespole Szkół nr 3 - informuje Bożena Zwolińska, zastępczyni burmistrza. - Będzie to dla nas wielkim wyróżnieniem, ale też promocją.
Jako argument podawała też, że w Polsce na jeden ośrodek ruchu drogowego przypada 700 tys. mieszkańców, a w Wielkiej Brytanii jest to 150 tys.
Ostatecznie sejmik województw większością 21 głosów zaakceptował projekt uchwały ws. nowego ośrodka.
ewelina.s@bialystokonline.pl