25 drzew owocowych: jabłonie, grusze, śliwy, wiśnie i czereśnie, a do tego krzewy porzeczki czy agrestu - to wszystko można znaleźć w nowym, "zielonym" miejscu do rekreacji w Białymstoku - sadzie edukacyjnym. Powstał on na powierzchni 850 m2, na planie koła, w Parku Antoniuk przy ul. Wierzbowej. Znajdują się tam różne gatunki i odmiany, także te trochę zapomniane, jak np. papierówki, antonówki, kosztele, węgierki dąbrowickie czy śliwki uleny. Wśród krzewów dominują porzeczki czarne i czerwone, maliny, agrest, dereń jadalny. Jest ażurowa altana, płotki wiklinowe, domki dla owadów oraz elementy edukacyjne w postaci tablic z opisem starych odmian drzew i krzewów.
Otwarcie sadu edukacyjnego jest planowane na 1 maja o godz. 10.00. Miasto przygotowało z tej okazji prezent dla białostoczan – 1 tys. drzewek owocowych do rozdania, które będzie można posadzić w swoim ogrodzie.
– Serdecznie zapraszam naszych mieszkańców do odwiedzenia w tym dniu Parku Antoniuk. Mam nadzieję, że to nowe miejsce do wypoczynku będzie dobrze służyło całym rodzinom i stanie się jednym z najbardziej ulubionych – mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Sad edukacyjny na Antoniuku jest pierwszym takim przedsięwzięciem w Białymstoku. Jeśli spodoba się mieszkańcom, w przyszłym roku na terenie miasta zostanie założony kolejny podobny sad. Koszt stworzenia takiego miejsca to zaledwie około 60 tys. zł plus 12 tys. zł za sadzonki. Sad może bardzo pozytywnie wpłynąć na bioróżnorodność otoczenia, ponieważ prawdopodobnie będzie miejscem, gdzie pojawią się liczne ptaki, owady oraz drobne gryzonie.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl