Podczas kontroli przeprowadzonej w białostockim oddziale jednej z firm kurierskich funkcjonariusze KAS z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku ujawnili paczkę, w której znajdowało się 483 sztuk perfum oznaczonych znakami światowych marek.
- Kosmetyki, które z Węgier miały trafić do odbiorcy w powiecie wysokomazowieckim, do złudzenia przypominały znane i popularne wody toaletowe i perfumowane. Jednak wygląd opakowań, barwa perfum, jak również jakość ich wykonania wzbudziły wątpliwości funkcjonariuszy - podaje Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku.
Mundurowi zarekwirowali paczkę i poinformowali kancelarie prawne, które w Polsce reprezentują właścicieli praw do chronionych znaków umieszczonych na kosmetykach. Przedstawiciele firm, po przeprowadzonej ekspertyzie, potwierdzili, że zatrzymane perfumy to podróbki i złożyli wnioski o ściganie i ukaranie osób naruszających przepisy ustawy Prawo własności przemysłowej.
Osobom, które zajmują się obrotem wyrobami bezprawnie oznaczonymi zarejestrowanymi znakami towarowymi, grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
24@bialystokonline.pl