W niektórych gminach prądu nie ma już 4 dni

Fot: PGE Dystrybucja

Pogotowie energetyczne próbuje dostać się na miejsce awarii

W środę na godz. 14.00 bez prądu pozostawało około 16 tys. gospodarstw domowych. Wg stanu na godz. 10.00 w czwartek zasilania pozbawionych jest nadal około 10 tys. odbiorców białostockiego oddziału PGE.

W rejonie energetycznym Białystok Teren ograniczenia w dostawach energii elektrycznej dotykają ponad 3 tys. odbiorców głównie z gmin: Choroszcz, Czarna Białostocka, Dąbrowa Białostocka, Gródek, Juchnowiec, Knyszyn, Krynki, Krypno, Kuźnica, Łapy, Michałowo, Mońki, Sokółka, Supraśl, Szudziałowo, Turośń Kościelna, Wyszki, Zabłudów.

Natomiast w rejonie energetycznym Bielsk Podlaski bez zasilania jest ponad 6 tys. Odbiorców. Najtrudniejsza sytuacja panuje tu w gminach: Bielsk Podlaski, Boćki, Białowieża, Czeremcha, Czyże, Dubicze Cerkiewne, Drohiczyn, Hajnówka, Kleszczele, Mielnik, Narew, Narewka, Nurzec-Stacja, Orla, Siemiatycze.

Awarie dotyczą kilkunastu połamanych słupów, zerwanych przewodów, drzew i gałęzi na liniach, które pod wpływem mokrego, ciężkiego śniegu uszkadzają infrastrukturę energetyczną. Ekipy mają znacznie utrudniony dojazd do miejsc awarii z uwagi na panujące warunki na drogach. Bardzo często do miejsca awarii muszą dojść pieszo, na ramionach niosąc ciężki sprzęt, by następnie przystąpić do usuwania awarii.

Awarie to efekt poniedziałkowych i wtorkowych intensywnych opadów śniegu w naszym regionie. Od tego czasu ekipy PGE wznowiły dostawy energii elektrycznej do około 53 tys. odbiorców.