W jakim celu otruto drapieżne ptaki i zwierzęta? Białostocka prokuratura prowadzi śledztwo

2020.08.18 15:13
W okolicy Drohiczyna (pow. siemiatycki) miało dochodzić do masowego trucia zwierząt. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Białymstoku.
W jakim celu otruto drapieżne ptaki i zwierzęta? Białostocka prokuratura prowadzi śledztwo
Fot: Facebook, PTOP/ Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków
Młodociany bielik miał zginąć w wyniku otrucia

Jak okrutnym trzeba być człowiekiem, by otruwać masowo bezbronne zwierzęta?

Proceder trucia drapieżnych ptaków, lisów i innych zwierząt w okolicy Drohiczyna i Korczewa miał trwać od wielu miesięcy.

Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków przekazało do analiz do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach 21 próbek. Jak się okazało, zawierały one środek ochrony roślin, który ze względu na swoją toksyczność został wycofany z użycia, ale ciągle bez większego problemu można go kupić za naszą wschodnią granicą.

W okolicy Drohiczyna od dłuższego czasu podawano truciznę zwierzętom – w postaci pokrojonej w kostkę słoniny lub boczku.

- Kostki słoniny znalazła na polu jedna z mieszkanek Drohiczyna, której dwa rasowe psy zatruły się śmiertelnie po jej spożyciu, a boczek został znaleziony w przewodzie pokarmowym bociana białego. W obu tych produktach stwierdzono karbofuran - poinformowało Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.

Karbofuran jest jednym z najbardziej toksycznych pestycydów. Działanie tego środka jest tak niebezpieczne, że padlinożercy pożywiający się na otrutych ciałach zwierząt, padają zaraz po ich spożyciu.

Zginąć mogły setki osobników, w tym ptaki drapieżne, lisy, psy czy koty.

- Z informacji otrzymanych od wielu mieszkańców tamtejszych okolic dowiedzieliśmy się, że proceder ten trwa od co najmniej 2017 roku, a liczby zabitych zwierząt idą w setki osobników - dodaje Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.

Postępowanie jest w toku

W maju postępowanie w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Siemiatyczach, zaś w połowie lipca przejęła je Prokuratura Okręgowa w Białymstoku.

Jak poinformował w rozmowie z naszym portalem rzecznik białostockiej prokuratury Łukasz Janyst, śledztwo to dotyczy spowodowania zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach.

Do sprawy wrócimy.

Paulina Górska
24@bialystokonline.pl

1075 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39