W poniedziałek (27.07) po południu mężczyźni pływali tam łódką na jeziorze Boksze w gminie Puńsk. Będąc zaledwie 10 metrów od brzegu, dwaj bracia postanowili wskoczyć do wody i tak płynąć dalej. Gdy pierwszy z nich wyszedł już na brzeg, zauważył, że nie ma za nim brata. Od razu wskoczył ponownie do wody i po chwili wyciągnął z niej nieprzytomnego już 22-latka. Niestety, pomimo pomocy udzielonej natychmiast przez świadków zdarzenia oraz przez załogę pogotowia, która dotarła na miejsce, młodego mężczyzny nie udało się uratować.
To już 10. ofiara wody w tym sezonie. Sejneńscy policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Apelują także o rozwagę i rozsądek w trakcie przebywania nad wodą. Brak wyobraźni i lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa może doprowadzić do tragedii. Pamiętajmy również, żeby nie wchodzić do wody po alkoholu.
Zobacz też:
Ludzie topią się po cichu. Sprawdź, kiedy ktoś może potrzebować twojej pomocy
ewelina.s@bialystokonline.pl